We wtorek, 25 maja br. żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyruszyli na II Rajd Motocyklowy Weteranów. Odwiedzą groby poległych kolegów na Lubelszczyźnie.
We wtorek rano, ponad 20 żołnierzy – motocyklistów z 2 LBOT oraz wojsk operacyjnych z województwa lubelskiego wyruszyło, aby odwiedzić groby swoich kolegów, zapalić symboliczne znicze i oddać hołd tym, którzy polegli na misjach w Iraku, Afganistanie, czy Syrii. Lubelscy Terytorialsi biorą udział w tym przedsięwzięciu już po raz drugi. Warto dodać, że w szeregach Lubelskiej Brygady OT służy kilkunastu weteranów i uczestników misji zagranicznych.
Szefem i głównym koordynatorem zespołu jest sierżant Krystian Kargul z 24 Chełmskiego Batalionu Lekkiej Piechoty. – Z dumą bierzemy udział w tym przedsięwzięciu. Chcemy w ten sposób oddać hołd kolegom, którzy służąc Polsce na różnego rodzaju misjach zagranicznych, ponieśli najwyższą cenę. Cześć ich pamięci, chwała Bohaterom! – powiedział sierż. Kargul.
Pierwszym miejscem, które odwiedzili Terytorialsi był Cmentarz Parafialny w miejscowości Szczecyn w gminie Gościeradów k. Kraśnika, miejsce pochówku sierż. Marcina Poręby. Następnie udali się na dwa groby na Cmentarzu Komunalnym Majdanek w Lublinie. Tutaj znajdują się miejsca pochówku sierż. Andrzeja Filipka oraz kpr. Jerzego Suchodoła. Z Lublina rajd motocyklistów udał się do miejscowości Wereszczyn w gminie Urszulin, gdzie znajduje się miejsce pochówku szer. Józefa Zuzańskiego.
II Rajd Motocyklowy Weteranów rozpoczął się 2 maja br. w jednostkach wojskowych na terenie całej Polski. Zakończy się w dniu 29 maja podczas obchodów Dnia Weterana Działań Poza Granicami Państwa. W całej Polsce na II Motocyklowy Rajd Weteranów zgłosiło się ponad 1300 żołnierzy i pracowników ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W maju odwiedzają oni groby poległych żołnierzy, znajdujące się niedaleko jednostek, w których służą, aby w ten sposób uczcić pamięć o kolegach, którzy poświęcili swoje życie w służbie Ojczyźnie.
(info i fot. 2LBOT)
Zobacz też:
To nie był przypadkowy wypadek – specjalnie wjechał w ogrodzenie kościoła
To nie był przypadkowy wypadek – specjalnie wjechał w ogrodzenie kościoła
LubieHrubie na Instagramie