5 tysięcy złotych to kara dla 28-latka, który mimo niebezpieczeństwa, że mógł być zakażony koronawirusem, opuścił miejsce kwarantanny.
Kiedy opolscy policjanci pojechali do jednej z miejscowości w gminie Józefów nad Wisłą, aby sprawdzić czy mieszkający tam mężczyzna objęty kwarantanną stosuje się do przepisów, okazało się, że nie ma go w mieszkaniu.
Domownicy poinformowali, że pojechał on do pobliskiej miejscowości, aby odwiedzić babcię.
Sprawa trafiła do sądu, który uznał 28-latka winnym naruszenia warunków kwarantanny i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych oraz obowiązek zwrotu kosztów postępowania.
Zobacz też:
REGION – Odpowie za spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego
REGION – Ponad 1000 litrów alkoholu od KAS na walkę z koronawirusem