Dobra informacja dla wszystkich tych, którzy od zawsze marzyli o podróży do Stanów Zjednoczonych, jednak zawsze odbijali się od wysokich opłat i mnóstwa formalności związanych z pozyskiwaniem wizy (będącej absolutną koniecznością właśnie do wyjazdu). W listopadzie ubiegłego roku Polska stała się członkiem Programu Ruchu Bezwizowego – sama jego nazwa sugeruje, z czym się to wiąże. Czy to jednak oznacza, że aby wybrać się do USA Polacy nie muszą robić absolutnie nic i wystarczy im sam paszport? Otóż nie – wciąż konieczne jest posiadanie odpowiedniego pozwolenia. Z tym, że proces jego pozyskiwania jest znacznie prostszy.
Jak uzyskać zgodę na wyjazd do Stanów?
Wraz z przystąpieniem Polski do wyżej wspomnianego programu Visa Waiver Program, obywatele naszego kraju zamiast posiadać wizę muszą skorzystać z systemu ESTA – Electronic System for Travel Authorization. Sprowadza się to tak właściwie do wypełnienia odpowiedniego formularza (którego większość wymagań przedstawiamy w akapicie poniżej) na oficjalnej stronie ESTA, ale też uiszczenia symbolicznej opłaty – ta wynosi 4$ za samo złożenie wniosku (nie zostanie to zwrócone) i 10$ w przypadku, kiedy zostanie on zaakceptowany.
O czym musimy pamiętać?
Przystępując do składania wniosku główną rzeczą, o której musimy pamiętać jest to, że Biuro Ceł i Ochrony Granic Stanów Zjednoczonych, które jest operatorem całego systemu, ma trzy dni na udzielenie odpowiedzi – niezależnie od tego, czy będzie ona negatywna czy pozytywna. Musimy wziąć to pod uwagę i odpowiednio wcześnie zgłosić się o pozwolenie. To jest ważne dwa lata od jego uzyskania – pod warunkiem, że ważności nie straci nasz paszport. Jest to więc kolejne z absolutnie podstawowych wymagań. Podróż musimy sobie również zaplanować w taki sposób, aby jej czas trwania nie przekraczał 90 dni – wybrać możemy się w celach biznesowych lub turystycznych, ale nie celem pracy właśnie w USA.
Z bardziej technicznych wymogów, w czasie wypełniania formularza wnioskowego zmuszeni będziemy do podania nie tylko naszych danych osobowych, ale też chociażby ważnego adres e-mail, który posłuży nam do komunikacji z operatorem systemu (w tym do otrzymania dokumentów potwierdzających akceptację, ale też informacji o zmianie statusu, na przykład w przypadku decyzji odmownej).
Pamiętajmy, że jeżeli nasza wcześniejsza autoryzacja ESTA wygasła, albo też nasz paszport w międzyczasie wygasł (nawet jeśli sama autoryzacja dalej była ważna), konieczne będzie ponowne uzyskanie autoryzacji, a zatem i wypełnienie wniosku.
Podsumowanie
Żyjemy w świetnych czasach, w których podróż do Stanów Zjednoczonych – niegdyś osiągalna wyłącznie dla niektórych, zwykle najbogatszych – stała się czymś osiągalnym absolutnie dla każdego. Przede wszystkim ze względu na prostotę systemu pozyskiwania zgody właśnie na nią, pozbawionego większych formalności i po prostu niepotrzebnego latania po urzędach i załatwianiach, ale także za sprawą tego, że jest to po prostu tanie. Aż żal jest nie skorzystać z tak wspaniałej okazji na zwiedzenie kawałka świata.
Artykuł powstał we współpracy z estavisa.pl
(tekst i fot. mat. sponsora)