Okradł śpiącego mężczyznę. Miał pecha, bo zauważuł go operator miejskiego monitoringu.
Reklamy
W niedzielę rano operator monitoringu miejskiego w Lublinie zaalarmował policjantów o tym, że na Placu Litewskim okradziono śpiącego mężczyznę. Kieszonkowiec wykorzystał fakt jego upojenia alkoholowego i wyciągnął mu z kieszeni kilkadziesiąt złotych, po czym odszedł.
Ku jego zdziwieniu, już po kilkudziesięciu metrach drogę zajechał mu radiowóz. Funkcjonariusze odzyskali skradzione pieniądze. Na 45-latka nałożona została kara grzywny.
Reklamy
(wideo, fot. KMP Lublin, monitoring miejski)