Bigos znany jest polskim smakoszom od wielu lat. Co szczególnie interesujące, zasięg tego niezwykle uniwersalnego, a jednocześnie pożywnego dania skutecznie przekracza granice, również te geograficzne. W dzisiejszym artykule wyjaśniamy, jak lokalne danie trafiło na talerze holenderskich sportowców. Zapraszamy do lektury bieżącego artykułu!
Smak tradycycji
Pomimo silnie zakorzenionej tradycji, bigos świetnie dopasował się do potrzeb i wymagań współczesnych odbiorców. Stało się tak za sprawą mediów społecznościowych, a w zasadzie samego Allarda Gooshouwera z platformy Train and Gain.
To bowiem wspomniany autor posta, a zarazem popularny trener osobisty, podzielił się ze swoimi fanami fantastycznym przepisem. W swoim materiale wideo, sportowiec prezentuje polskie odkrycie, podkreślając jednocześnie fantastyczne walory odżywcze dania dla wszystkich atletów. Dzięki viralowemu przyjęciu publikacji, bigos zyskał ogromne zainteresowanie wśród holenderskich miłośników aktywności fizycznej i nie tylko!
Dlaczego bigos?
Zatem, dlaczego to właśnie bigos wzbudził tak duży podziw zagranicznych odbiorców? Powodów jest naprawdę wiele!
Bigos to potrawa, która nie tylko dobrze smakuje, ale również fantastycznie wspiera organizm każdego sportowca. Szeroki zakres wartości odżywczych szybko uzupełnia braki, wynikające z bardzo intensywnego planu treningowego. Odpowiednio przyrządzona potrawa dostarcza białka z mięsa, błonnika, witamin i mikroelementów, dbając o świetną regenerację zawodników.
Taka strawa jest bardzo cennym źródłem składników w okresie zimowym, gdy sportowcy są narażeni na dodatkowe wyzwania i znaczne osłabienie. Dodatkowo, wiele osób regularnie uprawiających sport docenia szybkość i łatwość przygotowania strawy, w każdych warunkach. Bigos można przygotować w znacznie większych ilościach, bez obawy o zepsucie się pożywienia. Nawet kilkudniowe przechowywanie nie psuje smaku dania, a wręcz przeciwnie – wiele osób twierdzi, że przysmak jest znacznie lepszy właśnie po odczekaniu!
Czy słusznie? Aby to sprawdzić, warto skorzystać ze wskazówek sportowego influencera i skomponować własny przepis na idealny bigos!
tekst i fot. mat. partnera, fot. źródło: Adobe Stock
Zobacz też: Hrubieszów: Spotkanie po 20 latach!