W cyklu „Pytania do księdza Tomasza Szadego”, tym razem wikariusz parafii św. Stanisława w Lubaczowie, pochodzący z Poraja koło Horodła, odpowiada na pytania dotyczące uroczystości kościelnej katolików „Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny”, które w 2015 r. przypadły w sobotę, oczywiście 15 sierpnia.
Ksiądz Tomasz Szady przybliża i wyjaśnia! – część 9
mak – Uroczystość kościelna katolików „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”, to…?
ks. Tomasz Szady: – Chcąc określić w skrócie to pojęcie, należy Wniebowzięcie określić, jako przejście Maryi do nowego cielesno-duchowego życia, które jest ciągłą nadzieją żyjących chrześcijan.
Wiarę ludu o cudownym zakończenia ziemskiego życia Maryi potwierdził uroczyście papież Pius XII, ogłaszając 1 listopada 1950 w sposób uroczysty (dogmat), że Maryja „otrzymała jako najwspanialsze zwieńczenie swych przywilejów dar wolności od zepsucia cielesnego, i podobnie jak Syn, po zwycięstwie nad śmiercią, została z ciałem i duszą wzięta do chwały niebios, by tam zajaśnieć jako Królowa zasiadająca po prawicy swego Syna, nieśmiertelnego Króla wieków”.
Co spowodowało, iż Najświętsza Maryja Panna zasłużyła na takie wyróżnienie?
– Maryja Panna już od swego poczęcia była w planach Bożych, jako ta, która porodzi Syna Bożego – Jezusa. To wielkie wybranie i zgoda Maryi na plan Boży spowodowały, że Maryja została wyróżniona i z ciałem i duszą wzięta do nieba.
Dlaczego obchodzimy te uroczystość 15 sierpnia? Czy inne kościoły również w tym dniu obchodzą tę wielką Uroczystość ?
– Już w VI wieku cesarz Maurycy (582-602) polecił obchodzić na Wschodzie w całym swoim państwie w dniu 15 sierpnia osobne święto dla uczczenia tej tajemnicy. Święto to musiało lokalnie istnieć już wcześniej, przynajmniej w V w. W Rzymie istnieje to święto z całą pewnością w wieku VII. Wiemy bowiem, że papież św. Sergiusz I (687-701) ustanawia na tę uroczystość procesję. Papież Leon IV (+ 855) dodał do tego święta wigilię i oktawę.
Z pism św. Grzegorza z Tours (+ 594) dowiadujemy się, że w Galii istniało to święto już w VI w. Obchodzono je jednak nie 15 sierpnia, ale 18 stycznia. W mszale na to święto, używanym wówczas w Galii, czytamy, że jest to „jedyna tajemnica, jaka się stała dla ludzi – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”. W prefacji zaś znajdujemy słowa: „Tę, która nic ziemskiego za życia nie zaznała, słusznie nie trzyma w zamknięciu skała grobowa”.
U Ormian uroczystość Wniebowzięcia Maryi rozpoczyna nowy okres roku kościelnego. Liturgia ormiańska na ten dzień mówi m.in.: „Dziś duchy niebieskie przeniosły do nieba mieszkanie Ducha Świętego. (…) Przeżywszy w swym ciele życie niepokalane, zostałaś dzisiaj owinięta przez Apostołów, a przez wolę Bożą uniesiona do królestwa swojego Syna”.
W liturgii abisyńskiej, czyli etiopskiej, w tę uroczystość Kościół śpiewa: „W tym dniu wzięte jest do nieba ciało Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej, naszej Pani”.
15 sierpnia obchodzą pamiątkę tej tajemnicy również Chaldejczycy, Syryjczycy i maronici. Kalendarz koptyjski pod dniem 21 sierpnia opiewa Wniebowzięcie ciała Matki Bożej do nieba.
(http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/08-15a.php3)
Czym jest ta Uroczystość dla chrześcijan?
– Dla wierzącego chrześcijanina ta uroczystość to przede wszystkim czas spoglądania w NIEBO – to jest cel ludzi wierzących, a przy okazji jest to czas, by nieustannie zadawać sobie pytanie – czy jestem przygotowany, by wejść do nieba – niekończącej się szczęśliwości.
Jakie powinno być w tym dniu zadanie (a) wiernych?
– Uroczystość Wniebowzięcia umacnia w nas nadzieję, że jako zbawieni znajdziemy się w domu Ojca w niebie. Wdzięczni Bogu i Jego Matce, przynosząc do poświęcenia wiązanki kwiatów, zbóż, roślin, warzyw, mamy nadzieję, że kiedyś, w wieczności, Maryja przedstawi nas Bogu z naręczem dobrych uczynków, pięknego naszego życia zgodnego z wyznawaną wiarą i przykazaniami.
Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, upamiętniająca zwycięską bitwę warszawską z 1920 roku i będąca Świętem Wojska Polskiego, powinna być też dniem gorącej modlitwy w intencji naszej Ojczyzny.
W Polsce tę Uroczystość nazywamy również „Świętem Matki Boskiej Zielnej”, dlaczego?
– Od końca X wieku z uroczystością Wniebowzięcia łączy się błogosławieństwo ziół leczniczych. Zwyczaj ten nawiązywał do starej tradycji wschodniej, która święto 15 sierpnia łączyła z błogosławieniem pól (J. Miazek).
W nawiązaniu do tego zwyczaju pisał o polskiej tradycji Zygmunt Gloger: „Z obchodem tym kościelnym, który rozmaite nosił nazwy, jak: Śmierci, Odpocznienia, Zaśnienia i wreszcie Wniebowzięcia, łączy się w kraju naszym starodawny zwyczaj święcenia ziół polnych, które dziewczęta wiejskie, nazbierawszy dnia poprzedniego, przynoszą do świątyń, aby je kapłan przed wielkim ołtarzem poświęcił”.
Uroczystość 15 sierpnia „dawniej obchodzona jako dzień Matki Bożej Dożynkowej, bo zgodnie z rolniczym kalendarzem «na Wniebowzięcie pokończone żęcie» zawiera wiele treści teologicznych, kulturowych i obyczajowych” (H. Szymanderska). Tego dnia lud przynosząc wiązanki zbóż, owoców i roślin dziękował Matce Bożej Wniebowziętej za pomoc w ciężkiej pracy na roli, za opiekę na ludźmi i ich plonami.
Prawdę tę wyrażały też legendy. Jedna z nich mówiła, że Matka Boża uciekając z Dzieciątkiem do Egiptu pomogła napotkanemu rolnikowi w sianiu pszenicy. Siew był cudowny, wspaniały. Rzucone w rolę ziarno od razu kiełkowało, rosło i było gotowe do żniwa. Nadjechali ścigający Świętą Rodzinę żołnierze Heroda i zapytali rolnika, czy widział młodą niewiastę z dzieckiem. Odpowiedział, że tak, ale było to wtedy, gdy siał pszenicę. Rozgniewani pojechali dalej (E. Ferenc).
Największe obchody mają miejsce w Kalwarii Zebrzydowskiej, a także na Jasnej Górze, dokąd zmierzają pielgrzymki z całej Polski właśnie na to święto. Uczestniczył ksiądz, jeżeli tak, to jakie to przeżycie?
– Uczestniczyłem, oczywiście. Na Jasną Górę szedłem pieszo jeszcze, gdy chodziłem do szkoły w Horodle. Pamiętam, że było to wspaniałe przeżycie. Iść do Matki, która wysłuchuje swoje dzieci, nie ma nic wspanialszego i jeszcze klimat pielgrzymki – modlitwa, śpiewy, konferencje, poznawanie nowych ludzi.
Jest wiele miejsc, gdzie takie uroczystości mają swoją wielką doniosłość w Polsce i za granicą. W tym roku pielgrzymowałem wraz z parafianami z Lubaczowa do Kalwarii Pacławskiej,25 kilometrów od Przemyśla do Pani Kalwaryjskiej. Wspaniały czas modlitewnego spotkania z Maryją (w linku program tegorocznej uroczystości
– http://www.kalwariapaclawska.pl/b/wielki-odpust-kalwaryjski/0 ). Zachęcam do pójścia za rok, naprawdę warto.
To jaka jest różnica pomiędzy wniebowstąpieniem a wniebowzięciem?
– Same pojęcia wskazują na różnice. Wniebowstąpienie dokonało się mocą samego Chrystusa a Maryja została wzięta do Nieba mocą Boga.
Pozdrawiam wszystkich i życzę zżycia się z Maryją na co dzień. Ona jest by nam pomagać.
Szczęść Boże.
Dziękuję za odpowiedzi – Szczęść Boże!
Marek A. Kitliński (mak)