Zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających usłyszał 36 letni mieszkaniec Lublina. Zatrzymanie to kontynuacja śledztwa dotyczącego działalności zorganizowanej grupy przestępczej, trudniącej się czerpaniem korzyści z prostytucji oraz praniem brudnych pieniędzy.
Pierwsze zatrzymania miały miejsce w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas to 50-ciu policjantów z kilku wydziałów i jednostek KWP w Lublinie oraz f-sze Straży Granicznej weszli jednocześnie do kilku agencji towarzyskich na terenie Lublina, Chełma i Zamościa. Podczas działań policjanci zatrzymali pięć osób trudniących się czerpaniem korzyści z nierządu oraz praniem brudnych pieniędzy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział V Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Z ustaleń postępowania wynika, że zatrzymane osoby organizowały i ułatwiały uprawianie prostytucji w zamian za podział w zyskach.
Członkowie grupy umieszczali ogłoszenia w lokalnych mediach, udostępniali konkretne lokale i organizowali spotkania z prostytutkami. Prokurator przedstawił im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpania korzyści z nierządu, kierowania zorganizowaną grupa przestępczą oraz prania brudnych pieniędzy (dwie osoby).
Podczas prowadzonych czynności zabezpieczono 30 tys. zł w gotówce, telefony komórkowe, aparaty fotograficzne i sprzęt komputerowy oraz ponad 100 gram narkotyków.
Wczoraj, waśnie w związku z zabezpieczonymi wówczas narkotykami, zatrzymany został 36 letni mieszkaniec Lublina. Przeprowadzone badania pozwoliły ustalić, że amfetamina należała właśnie do niego. Z takiej ilości amfetaminy sporządzić można ponad 500 porcji dealerskich. Mieszkaniec Lublina doprowadzony został do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut. W uzgodnieniu z prokuratorem podejrzany skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.
źródło i fot. KWP Lublin
