Kilkunastu lekarzy złożyło wypowiedzenia z pracy w hrubieszowskim szpitalu. Lekarze zgłaszają w ten sposób swój sprzeciw wobec zarządzenia dyrektora Garaja – podczas nocnego dyżuru na oddziale wewnętrznym ma pracować jeden lekarz. Według dyrekcji jest to spowodowane oszczędnościami.
Do tej pory dyżur pełniło dwóch lekarzy, którzy mieli pod opieką pacjentów z sześciu oddziałów. Udzielali również konsultacji na izbie przyjęć. Oddziały szpitalne znajdują się w różnych skrzydłach gmachu głównego oraz innych, odległych od niego budynkach – zdaniem protestujących zarządzenie jest niebezpieczne dla zdrowia i życia pacjentów, ponieważ lekarz nie będzie w stanie dotrzeć na czas do ponad dwustu chorych.
Okres wypowiedzeń kończy się za trzy miesiące i wtedy może dojść do sytuacji, kiedy to w naszym szpitalu zabraknie lekarzy.
Hrubieszow LubieHrubie 2009