Telatyn
W ramach 6 kolejki III ligi siatkarzy w hali Gimnazjum w Telatynie po emocjonującym spotkaniu lepsi okazali się gospodarze pokonując w tie-breaku ekipę z Dołhobyczowa.
Rywalizacji pomiędzy zespołami Perła Telatyn i Kresów Dołhobyczów zawsze towarzyszyła
podwyższona mobilizacja i chęć wygranej za wszelka cenę. Tacy zawodnicy jak Michał Steciuk i
Wojciech Kawka kilka sezonów temu grali w seniorskiej drużynie z Telatyna, a Kacper Dźwierzyński i Robert Masicz zaczynali w Perle grę, jako juniorzy. Warto wspomnieć, że w składzie na mecz Perły Telatyn znalazł się były zawodnik Kresów Grzegorz Barczuk, dobrze wszystkim znany siatkarz z Hrubieszowa.
—
—
Pierwsze „szóstki” obydwu zespołów
Perła:
Marek Dąbrowski, Tomasz Sławiński, Jarosław Miedziak, Krzysztof Miedziak, Szymon Urban, Paweł Anioł, Radosław Miedziak (libero),
Kresy:
E.Kosa, K.Dźwierzyński, P.Węziński, S.Kamys, W.Kawka, K.Kupiec, P.Kupiec (libero).
—
Pierwszy punkt zdobywa Dźwierzyński blokując K. Miedziaka, lecz po tej akcji gracze z Telatyna
zaczynają narzucać swój rytm gry, po bloku na Dźwierzyńskim i asie serwisowym J. Miedziaka Telatyn wychodzi na prowadzenie 4:1. Dołhobyczów odpowiada dobrą grą w bloku, Kawka blokuje na środku siatki Anioła lecz po kilku błędach w ataku gości Perła odskakuje na 5 pkt (9:4). Trener Kresów prosi o pierwszy czas lecz nie przynosi to spodziewanego efektu, atakujący Telatyna Sławiński posyła 2 asy serwisowa a J. Miedziak kończy atak w kontrataku i Perła prowadzi już 13:4. Trener Brudnowski dokonuje pierwszej zmiany, za Kamysa wchodzi Steciuk. Telatyn dalej narzuca swój rytm gry i powiększa przewagę do 10 pkt. (16:6). Trener Brudnowski prosi o drugi czas, po którym jego zawodnicy zaczynają grać lepiej i odrabiają straty, doprowadzając do stanu 17:13. To był koniec dobrej gry siatkarzy z Dołhobyczowa, Telatyn gra trudną zagrywką, a w kontratakach skuteczny jest Sławiński. Perła gładko wygrywa tę partię 25:15.
W drugiej partii w zespole z Dołhobyczowa na parkiecie zostaje Steciuk, a za Kamila Kupca wchodzi Szymon Popławski. Początek drugiego seta bardzo wyrównany do stanu 5:5, dobrze gra Steciuk, który pewnie atakuje na dwubloku rywala, a po drugiej stronie siatki nie do zatrzymania jest Paweł Anioł kończący ataki na środka siatki. Gospodarze odskakują na 5 punktów po świetnych zagrywkach Sławińskiego i skutecznej grze w kontrach J. Miedziaka. Trener Brudnowski prosi o czas, który wybija z rytmu atakującego Perły, po bloku Steciuka na Sławińskim i Kawki na Dąbrowskim Kresy odrabiają straty 10:9. Od tego stanu obserwowaliśmy wyrównana grę, po stronie Perły często punktował J. Miedziak, a po stronie Kresów Dźwierzyński i Steciuk. W końcówce Perła zdobyła kila punktów przewagi po błędach własnych gości. Seta zakończył miękkim atakiem J. Miedziak.
Początek trzeciego seta znowu układa się po myśli graczy z Telatyna, Dołhobyczów popełnia sporo błędów w ataku i przegrywa już 9:3. Trener Kresów, aby zmienić cos w grze zespołu wprowadza na boisko Masicza. Kresy zaczynają odrabiać straty, bardzo dobrze gra Szymon Popławski, który zdobywa kilka punktów blokiem i świetnie gra w obronie, dając drużynie okazje do kontrataków, które skutecznie wykorzystują Węziński i Dźwierzyński (16:19). W zespole z Telatyna za słabiej grającego K. Miedziaka wchodzi Łukasz Drążek, a za Sławińskiego na atak Grzesiek Barczuk. Barczuk i Drążek wprowadzają trochę ożywienia w zespole i Perła odrabia straty (19:20). Końcówka to skuteczna gra w ataku graczy z Dołhobyczowa, set zakończył blokiem na Barczuku Popławski.
Czwarty set to kontynuacja dobrej gry Dołhobyczowa. Skutecznie w ataku gra para przyjmujących Węziński – Steciuk. Pierwszy mocnymi zbiciami obija blok przeciwnika, a drugi miękkimi atakami i plasami oszukuje rywali zdobywając punkty. W zespole Perły ciężar gry biorą na siebie Barczuk i środkowy Szymon Urban, z którym nie radzili sobie blokujący z Dołhobyczowa. Przy stanie 7:9 dla Kresów, Masicz zagrywką trafia przebiegającego poza boiskiem Barczuka. Po tej nietypowej akcji za Grześka wchodzi Sławiński. Dołhobyczów powiększa przewagę po asie Steciuka i 2 kiwkach Masicza, jest już 12:20 dla Kresów. W końcówce za K. Miedziaka wchodzi na przyjecie Kamil Kowalczyk. Perła próbuje odrobić straty, bardzo skutecznie i efektownie grają na środku Szymon Urban i Paweł Anioł doprowadzając do stanu 18:23. Przy tym stenie trener Kresów prosi o czas, po którym Dźwierzyński zdobywa punkt atakiem i Kresy maja pierwszą piłkę setową. Perła zdołała jeszcze odrobić 3 punktu po atakach Urbana lecz set zakończył atakiem Steciuk, 22:25.
Ostatniego seta siatkarze Dołhobyczowa zaczęli bardzo nerwowo, po ataku w aut Węzińskiego i
bloku na Dźwierzyńskim gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0. Potem na udany atak Dźwierzyńskiego gospodarze odpowiedzieli atakiem ze środka Barczuka, a po bloku na Steciuku zrobiło się 4:1 dla Perły. Trener Brudnowski prosi o pierwszy czas dla zespołu, po którym jego podopiecznie wracają do poziomu gry, jaki prezentowali w 4 secie. Skuteczne ataki Steciuka i as Popławskiego dają remis 5:5. W drużynie z Telatyna nie do zatrzymania jest Paweł Anioł, który został przesunięty z pozycji środkowego na atak. Skuteczny w ataku jest także J. Miedziak, po którego ataku Perła wychodzi na prowadzenie 11:7. Aby ratować sytuację, Brudnowski za Masicza wprowadza na boisko Kosę. Zmiana rozgrywających, a tym samym charakterystyki rozegrania, dobrze wpłynęła na grę Dołhobyczowa. Po atakach Dźwierzyńskiego i Węzińskiego i asie serwisowym Kosy Kresy zbliżają się do przeciwnika na 2 punkty(12:10). Końcówka to popis atakującego Pawła Anioła, który zdobywa 3 ostatnie punkty dla swojego zespołu. Perła wygrywa 15:13.
—
Perła Telatyn : Kresy Dołhobyczów 3:2 (25:15 ; 25:22 ; 22:25 ; 22:25 ; 15:13)
Perła Telatyn:
M. Dąbrowski (2pkt), K. Miedziak (2), J. Miedziak (15), T. Sławiński (8), S. Urban (13),
P. Anioł (16), libero R. Miedziak (0) oraz: Ł. Drążek (5), G. Barczuk (3), K. Kowalczyk (3), H. Szaruga (0).
Kresy Dołhobyczów:
E. Kosa (3), P. Węziński (22), S. Kamys (1), K. Dźwierzyński (21), W. Kawka (6), K. Kupiec (0), libero P. Kupiec (0) oraz: R. Masicz (5), M. Steciuk (10), S. Popławski (6).
W drużynie z Telatyna najskuteczniejszym zawodnikiem w ataku był Paweł Anioł – skończył 11 z 16 piłek, co dało mu 69% skuteczności w ataku, cały zespól Perły atakował ze skutecznością 45,6%. W przyjęciu najlepiej spisywał się libero Radosław Miedziak odnotował 36% idealnego i 72% dobrego przyjęcia, cały zespól odnotował: 32% idealnego i 71% dobrego przyjęcia.
Natomiast w drużynie z Dołhobyczowa najskuteczniejszy w ataku był Patryk Węziński – skończył 19 z 33 piłek – 57,6% skuteczności, cały zespól atakował ze skutecznością 42,7%, w przyjęciu najlepsze statystyki zanotował Michał Steciuk 41,7% idealnego i 75% dobrego przyjęcia, cały zespół miał 29,2 idealnego i 62,9 dobrego przyjęcia.
—
Statystki zdobywania punktów w całym meczu:
Kresy Dołhobyczów
Zdobyte punkty 100
Atakiem 48
Blokiem 13
Zagrywką 10
Po błędach przeciwnika 29
Perła Telatyn
Zdobyte punkty 109
Atakiem 46
Blokiem 12
Zagrywką 8
Po błędach przeciwnika 43
—
Mecz z Perłą można nazwać meczem graczy rezerwowych. Gdyby nie udane zmiany Michała Steciuka i Szymona Popławskiego spotkanie prawdopodobnie zakończyłoby się wynikiem 3:0 dla Telatyna.
Pomimo kolejnej ligowej porażki to spotkanie pokazało, że drużyna wyszła z kryzysu, w jakim znalazła się po przegranych z Opolem i Bełżycami, i jest w stanie walczyć i wygrywać z kolejnymi ligowymi przeciwnikami.
Następnym przeciwnikiem będzie drużyna z Kraśnika, z którą podopieczni Krzysztofa
Brudnowskiego zmierzą się w meczu wyjazdowym 11.12.12.
Aktualną tabelę i wyniki można znaleźć na stronie www.wzps.lublin.pl. Jeśli kogoś interesują pełne statystyki z tego spotkani proszę pisać na maila: pietruclop@o2.pl.
***
Opracował: PJ