Spostrzegawczość jednego z mieszkańców Honiatyczek, w gminie Werbkowice i jego świadomość, co w takiej sytuacji należało zrobić – sprawiły, że dokonano ważnego odkrycia archeologicznego w miejscu, które dotąd nie figurowało w ewidencji konserwatora zabytków.
Wystarczyło kilka dni intensywnych opadów, by na powierzchni pola zaoranego jesienią ubiegłego roku, ujawniły się liczne, bardzo rozdrobnione kości ludzkie w trzech wyraźnych skupiskach.
Ponieważ nie dało się określić, czy szczątki te należy traktować, jako materiał dla policji, Instytutu Pamięci Narodowej, czy może dla archeologów, mieszkaniec Honiatyczek postanowił za pośrednictwem Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie, przekazać informację o swoim niecodziennym odkryciu do Muzeum im. ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie.
Nim na miejscu pojawili się archeolodzy, część procedur przy takich odkryciach zobowiązani byli przeprowadzić funkcjonariusze policji wraz z prokuratorem. Do późnych godzin wieczornych zabezpieczano kości, które następnie zdeponowano w prosektorium do dalszego wyjaśnienia.
Nazajutrz, w świetle dnia na miejsce udali się archeolodzy, by podobnie jak w dziesiątkach analogicznych sytuacji, jakie mają miejsce w powiecie hrubieszowskim, pomóc policji w określeniu charakteru odkrycia i podjęciu decyzji o kontynuacji postępowania.
Już po kilku minutach wiadomo było, że sprawą tą powinni zająć się pracownicy muzeum, a nie prokuratura…
Więcej:
https://www.facebook.com/109996943727176/posts/248801303180072/
info i fot.: Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie
