28 lutego w Szpikołosach w gminie Hrubieszów doszło do pożaru obory, w której znajdowały się zwierzęta.
Strażacy po przybyciu na miejsce, zastali objęty ogniem cały dach obory. Z informacji uzyskanych od właścicielki wynikało, że w oborze znajduje się dziewięć sztuk bydła i osiem sztuk trzody chlewnej
Ze względu na duże zadymienie w części inwentarskiej, utrudniona byłą ewakuacja zwierząt na zewnątrz budynku. Ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych weszli do obory i wyprowadzili zwierzęta na zewnątrz. Spędzono je do sąsiedniej stodoły i innej obory znajdującej się na posesji właściciela.
Po ewakuacji zwierząt strażacy ugasili palący się dach, ręcznie wyrzucili duże ilości tlącego się na poddaszu siana, następnie rozebrali zagrażający zawaleniem się dach budynku inwentarskiego.
Ze względu na gromadzenie się wody w zagłębieniu przy spichlerzu, w którym przechowywane było zboże, zastęp OSP Kobło przystąpił do wypompowywania wody za pomocą pompy szlamowej, celem uniknięcia zalania składowanego w nim ziarna. Zasilanie samochodów odbywało się z hydrantu oddalonego o 50 metrów od posesji.
Działania ratowniczo – gaśnicze strażaków utrudniały też trudne warunki atmosferyczne, w szczególności niska temperatura (-13°C) i opady śniegu. W akcji trwającej niemal 9 godzin brało udział 11 samochodów straży i 48 strażaków oraz pogotowie energetyczne.
Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej. Spaleniu uległ cały dach na oborze, siano, instalacja elektryczna i wyposażenie inwentarskie. Straty oszacowano na 35 tyś, uratowano mienie o wartości 100 tyś zł.
źródło: KPP Hrubieszów, tekst i fot. kpt. Piotr Sendecki