Papierosy warte ponad 20 tys. zł usiłowało przemycić do Polski dwóch kierowców autobusów z Ukrainy. Na drodze stanęli im funkcjonariusze Służby Celnej z przejścia granicznego w Zosinie.
W czwartek (04.08.) na próbie przemytu celnicy przyłapali kierowcę autokaru relacji Odessa – Warszawa. W wydzielonej za siedzeniem kierowcy przestrzeni do spania mundurowi znaleźli tysiąc paczek papierosów o wartości rynkowej przekraczającej 13 tys. zł.
Mężczyzna przyznał się do winy. Wyjaśnił, że wyroby tytoniowe kupił na jednym z kijowskich bazarów i wiózł do Warszawy oraz Poznania dla kolegów – innych kierowców autobusów. Obywatel Ukrainy wyraził chęć dobrowolnego poddania się odpowiedzialności i wpłacił na poczet kary 20 tys. zł.
Dzień wcześniej, w środę (03.08.), przez przejście graniczne w Zosinie przejeżdżał ukraiński autokar jadący do Chełma. Pojazdem podróżowało tylko dwóch kierowców. Mężczyźni twierdzili, że jadą do serwisu w celu naprawy pękniętej szyby. Niestety, w wyniku kontroli okazało się, że wyglądający na pusty autobus, w rzeczywistości wcale taki nie był.
W podwójnej ściance toalety i w górnej półce bagażnika znajdowało się blisko 600 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy, wartych ok. 8 tys. zł. Do próby przemytu przyznał się jeden z kierowców. 32-letni obywatel Ukrainy skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, wpłacając na poczet kary kwotę 19 tys. zł.
Okoliczności obu spraw wyjaśnia Urząd Celny w Zamościu.
źródło: SCRP
fot. arch SCRP