Ponad 120 tysięcy złotych przelała 58-letnia mieszkanka Lublina, poznanemu na portalu randkowym mężczyźnie, który podawał się za amerykańskiego biznesmena i potrzebował pieniędzy na przetransportowanie 3,5 tony złota.
W lipcu do komisariatu III Policji w Lublinie zgłosiła się 58 letnia kobieta, która padła ofiarą oszustwa. Od kilku miesięcy prowadziła w języku angielskim rozmowy z mężczyzną podającym się za amerykańskiego inwestora. Kobieta ufała mu na tyle, że gdy ten poprosił nagle o pożyczkę, nie wahała się przelać znacznej kwoty. Mężczyzna twierdził, że posiada 3,5 tony złota, ale brakuje mu pieniędzy na jego transport samolotem.
Kobieta dokonywała kolejnych wpłat, gdy mężczyzna prosił o pomoc twierdząc, że został zatrzymany na lotnisku i tam musi opłacić cło za złoto. Łącznie przelała ponad 120 tysięcy złotych. Wreszcie nabrała podejrzeń i zgłosiła się na Policję.
W śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Lublin – Południe włączyli się policjanci z wydziału do walki z cyberprzestępczością KWP w Lublinie.
Jego efekt to zatrzymanie trzech obywateli Nigerii wieku 26, 27 i 31 lat, odpowiedzialnych za przyjmowanie i transferowanie pieniędzy. Jeden z nich werbował osoby do tego procederu. Zatrzymania odbyły się w Lublinie, Warszawie, a także na granicy polsko – niemieckiej, gdy 27-latek uciekał do Niemiec.
W piątek, do prokuratury została doprowadzona zatrzymana na terenie Warszawy 46-letnia obywatelka Wietnamu, która pełniła rolę tzw. słupa. To na jej konto trafiały pieniądze, które przelewała do Afryki.
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli komputery, telefony, dyski przenośne oraz dokumentację bankową. W wyniku sprawnej akcji udało odzyskać większość utraconych pieniędzy.
Dwaj obywatele Nigerii zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Trzeci z nich 26-latek oraz 46-letnia obywatelka Wietnamu zostali objęci dozorem Policji. Wszystkim zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(źródło i fot. KWP Lublin)