Zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających usłyszał 21 letni mieszkaniec Puław. Mężczyzna zatrzymany został przez policjantów z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej Zarządu w Lublinie CBŚ KGP. Miał przy sobie blisko pół kilograma marihuany. Z takiej ilości narkotyków sporządzić można 1000 porcji dealerskich.
Do zatrzymania doszło w minioną sobotę na stacji kolejowej w miejscowości Gołąb w powiecie puławskim. Policjanci z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej Zarządu w Lublinie CBŚ KGP zatrzymali podróżujących pociągiem dwóch mieszkańców Puław w wieku 21 i 23 lat. Z ustaleń operacyjnych funkcjonariuszy wynikało, że mężczyźni wracają ze stolicy, gdzie prawdopodobnie mogli zaopatrzyć się w nielegalny towar.
Podczas przeszukania, w plecaku 21- letniego Macieja G. policjanci odnaleźli reklamówkę z zawartością dwóch pakunków. W obydwu znajdował się susz ziela konopi indyjskich. Po zważeniu okazało się, że mężczyzna miał przy sobie blisko pół kilograma marihuany. Z takiej ilości narkotyków sporządzić można 1000 porcji dealerskich. Wartość zabezpieczonej marihuany szacowna jest na prawie 20 tys. zł.
Obaj zatrzymani zostali przewiezieni do komendy powiatowej do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Puławach. Zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków usłyszał 21-letni Maciej G. Przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii przewidują za ten czyn karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wystąpili z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
Śledczy w dalszym ciągu pracują nad sprawą. Niewykluczone, że wkrótce dojdzie do kolejnych zatrzymań.
źródło i fot. KWP Lublin