Przez kilka godzin trwały policyjne czynności na miejscu tragicznego pożaru w Terespolu. O zdarzeniu kilkanaście minut po godzinie 4.00 powiadomili funkcjonariusze Straży Granicznej, patrolujący z kamerą termowizyjną rejon granicy. Niestety w trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli w spalonym domu zwłoki dwóch osób.
Reklamy
Pomimo podjętej natychmiast po sygnale od Straży Granicznej akcji gaśniczej, nie udało się uratować przebywających w domu osób. Stojący na uboczu, drewniany dom mieszkalny częściowo spłonął. W jednej jego części znaleziono zwęglone zwłoki , a w drugiej ciało mężczyzny, który najprawdopodobniej zmarł w wyniku zaczadzenia. Jak ustalili policjanci w domu mieszkało dwóch braci w wieku 57 i 47 lat. Jak się okazało jedne ze znalezionych zwłok, to ciało młodszego z nich. W drugim przypadku niezbędne będą badania DNA, celem potwierdzenia tożsamości znalezionego ciała.
Rano i w godzinach przedpołudniowych na pogorzelisku trwały czynności procesowe z udziałem prokuratora, policji i biegłego z zakresu pożarnictwa. Z wstępnych ustaleń wynika, że jeden z mieszkających tam mężczyzn dogrzewał się urządzeniami elektrycznymi, co mogło stać się przyczyną pożaru.
źródło i fot. KWP Lublin