W nocy z soboty na niedzielę puławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku grafficiarza. Na widok radiowozu rzucił się do ucieczki, ale po kilkudziesięciu metrach pościgu został zatrzymany. 29 latek był nietrzeźwy. Jeśli okaże się, że jeszcze inne graffiti znajdujące się na murach to jego „twórczość” może grozić mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Puławscy mundurowi w nocy z soboty na niedzielę patrolując miasto zauważyli mężczyznę, który trzymając puszkę farby maluje mur okalający Park Czartoryskich. Na widok podchodzących policjantów młody mężczyzna zaczął uciekać, a puszkę wyrzucił w pobliskie krzaki. Po kilkudziesięciu metrach pościgu został zatrzymany. 29 latek był nietrzeźwy. Miał blisko 2 promile alkoholu. W stosunku do policjantów był agresywny i nadpobudliwy. Porzucona puszka farby została zabezpieczona jako dowód w prowadzonym postępowaniu.
Jeśli okaże się, że inna twórczość na pobliskich murach i budynkach to „dzieła” zatrzymanego 29 latka, grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jesteś świadkiem niszczenia budynków przez grafficiarzy poinformuje o tym Policję!
źródło i fot. KWP Lublin