Funkcjonariusze zamojskiej komórki zwalczania przestępczości udaremnili przemyt ponad 5,7 tys. paczek papierosów. Kontrabandę w jadącym z Ukrainy autokarze wywąchał czworonożny pomocnik celników – labrador Angel.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (28/29.07) na przejściu drogowym w Dorohusku.
Towarzyszący mundurowym pies, szkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych, zainteresował się jednym z autobusów kursowych na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Nos Angela nie pomylił się – kontrola przestrzeni konstrukcyjnych pojazdu wykazała obecność ponad 5,7 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kontrabandę o wartości 68 tys. zł skrywał dach i podłoga autokaru. Do własności towaru przyznał się jeden z podróżnych – 45-letni obywatel Ukrainy.
Mężczyzna wyjaśnił, że kontrabandę zakupił za „zrzutkowe” pieniądze swoje i kolegów, a po sprzedaży towaru na bazarze w Chełmie miał sprawiedliwie podzielić wspólny zarobek. Zamiast świętować przemytniczy sukces z przyjaciółmi, 45-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego. Na poczet grożącej mu wysokiej kary grzywny celnicy zabezpieczyli kwotę 13 tys. zł.
Sprawę prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
źródło i fot. SCRP