W agregatach chłodniczych ciężarówek oraz w skrytkach pojazdów osobowych znaleźli nielegalne papierosy funkcjonariusze Służby Celno – Skarbowej z pionu zwalczania przestępczości ekonomicznej. Funkcjonariusze prowadzili kontrole na przejściach granicznych w Koroszczynie i Terespolu oraz na drogach powiatu zamojskiego.
Koroszczyn. W przypadku dwóch ciężarówek chłodni skontrolowanych przez funkcjonariuszy Pierwszego Referatu Realizacji sposób przemytu był identyczny. Białoruscy kierowcy ukryli po tysiąc paczek wyrobów tytoniowych w agregatach chłodniczych. Ujawnienie nielegalnego towaru było wynikiem analizy obrazów rtg powstałych po przeskanowaniu pojazdów. Przeciwko Białorusinom wszczęte zostały sprawy karne skarbowe. Mężczyźni przyznali się do próby przemytu i dobrowolnie poddali się odpowiedzialności, wpłacając na poczet kar grzywny po 10 tys. złotych.
Terespol. W osobowym chryslerze skontrolowanym na granicy w Terespolu, funkcjonariusze Pierwszego Referatu Realizacji znaleźli aż 6,5 tys. paczek papierosów. Nielegalny towar próbował wwieźć na teren unii Europejskiej 37-letni Białorusin, mieszkaniec Brześcia. Szczegółowa rewizja jego samochodu trwała kilka godzin. Funkcjonariusze wydobywali papierosy m.in. z przerobionej podłogi, ścianek pojazdu, koła zapasowego, pokrywy bagażnika, siedzeń i drzwi. Szacunkowa wartość zajętego towaru to blisko 90 tys. zł.
Bezpośrednio po zakończonej rewizji chryslera z papierosami wpadł właściciel samochodu osobowego marki Kia. 61-letni Białorusin wykorzystał do ukrycia wyrobów akcyzowych podobne skrytki – m.in. ścianki, siedzenia, drzwi, pokrywę bagażnika, a takżekoło zapasowe. W sumie w pojeździe zmieścił 4,4 tys. paczek papierosów, których rynkowa wartość wynosi ok. 60 tys. zł.
W związku z popełnionymi przestępstwami przeciwko mężczyznom wszczęte zostały postępowania karne skarbowe. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali też przystosowane do przemytu pojazdy.
Powiat zamojski. W trakcie kontroli prowadzonych na drogach powiatu zamojskiego funkcjonariusze z Szóstego Referatu Realizacji wytypowali do szczegółowej rewizji samochód osobowy, którym kierował 33-letni Polak. W odpowiednio przerobionej podłodze fiata mężczyzna przewoził ponad 5,7 tys. paczek papierosów różnych marek. W przeszukaniu pojazdu pomagał niezawodny w takich sytuacjach pomocnik funkcjonariuszy – pies służbowy Dżin. Bezbłędnie wskazał on miejsca ukrycia nielegalnego towaru.
Kierowca samochodu wyjaśnił, że papierosy skupował przez dwa miesiące na bazarach, licząc na odsprzedanie ich z zyskiem. Skrytki w pojeździe miał zrobić sam.
Przerobiony na potrzeby przemytu samochód 33-latka funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali jako dowód w prowadzonym postępowaniu. Mężczyzna stracił też papierosy, z których część opatrzona była ukraińskimi znakami akcyzy, a część nie posiadała żadnych znaków skarbowych.
Sprawę prowadzi komórka dochodzeniowo śledcza z Zamościa.
(źródło i fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie)
