Kozodawy
Podzieleni na 3 grupy mieliśmy do wykonania owocowe sałatki i desery… Arbuzy, banany, pomarańcze, maliny, rodzynki – kolorowe i bajeczne pyszności wychodziły spod naszych rąk… Przygoda z kuchnią okazała się dla nas połączeniem przyjemnego z pożytecznym.
W dniach 10 – 16 sierpnia 2009 w Kozodawach realizowano akcję „Słoneczne Wakacje – Edycja II”, w ramach kampanii Zachowaj Trzeźwy Umysł.
***
Poniedziałek 10 sierpień 2009
Przybyliśmy punkt 16 do świetlicy w Kozodawach, w której miały odbywać się wakacje; chętni nowych wrażeń i tak do końca nieświadomi tego, co nas czeka przez najbliższy tydzień, zajęliśmy miejsca na świetlicy i słuchaliśmy. Powitała nas pani Sołtys Żaneta Kunicka wraz z panią Anią Janicką, podobnie jak w szkole ustaliliśmy reguły zachowania oraz zapoznaliśmy się ze szczegółowym planem zajęć a potem… każdy z nas otrzymał karteczkę z imieniem i ruszyliśmy…
Dzień pierwszy odbywał się pod hasłem w „Krainie zagadek i labiryntów” i tak, jak sama nazwa wydawała się tajemnicza, tak i zajęcia przed nami były nie lada zagadką. Zaczęliśmy od rozwiązywania labiryntów i tu każdy stosownie do swoich możliwości otrzymał zadanie, które musiał rozwiązać, dla niektórych bajecznie proste dla innych trudne i skomplikowane.
Po łamigłówkach przyszedł czas na zgaduj – zgadulę… i twórcze zabawy z kredą – nie było to łatwe, gdyż podzieleni na 3 grupy musieliśmy przerysować labirynty na asfalt, oznaczyć tunele oraz drogę do celu.
Ufff… Udało się. Muszę jeszcze dodać, że za każde dobrze wykonane zadanie czekał punkt, więc tym bardziej było o co walczyć.
A potem cos dla łasuchów – naleśniki z dżemem i serem – PYSZNOŚCI :)… i zabawy na świeżym powietrzu, które uwielbiamy…
***
Wtorek 11 sierpień 2009
Sałatkowo?…
Nie! Hasło dnia brzmiało „W zdrowym ciele zdrowy duch” – nareszcie! – mówili niejedni z nas i szczerze powiedziawszy było warto!
Chociaż zaczęliśmy od pogadanki na temat zdrowego odżywiania i rozróżniliśmy podział na to co zdrowe, mniej zdrowe i szkodliwe, to później czekała na nas sama słodka przyjemność.
Podzieleni na 3 grupy mieliśmy do wykonania owocowe sałatki i desery… Arbuzy, banany, pomarańcze, maliny, rodzynki – kolorowe i bajeczne pyszności wychodziły spod naszych rąk i chociaż nikt z nas Mistrzem „Sałatkowa” nie został (wszyscy otrzymaliśmy 5 pkt.), to jednak przygoda z kuchnią okazała się dla nas połączeniem przyjemnego z pożytecznym.
Po uciesze podniebienia ruszyliśmy na podchody…
***
Środa 12 sierpień 2009
I jesteśmy znów – karteczki z imionami, pogadanka na temat zachowania i spotkanie – z panią psycholog Agnieszką Miech.
Pani psycholog wprowadziła nas w świat wyobraźni, a może i groteski – wyobrażaliśmy sobie kim jesteśmy – jedni byli kolorem, inni samochodem czy tez zwierzęciem – ról było wiele … hmm…tylko kim ja jestem? Dzięki temu zadaniu zrozumieliśmy lepiej siebie, bo to, co lubimy lub z czym się utożsamiamy świadczy po części o naszej osobowości. Kolejne zagadnienie dotyczyło wartości życiowych, które są dla nas najważniejsze i tak oto począwszy od roweru, komputera czy piłki, ( które nie są wartościami), a skończywszy na tych najważniejszych, jak mama, tata, rodzina czy zdrowie lub rozum, odróżniliśmy rzeczy dla nas ważne i istotne od tych, które nie są nam niezbędne do życia.
Pani psycholog zadawała nam również szereg pytań na temat profilaktyki uzależnień i nałogów.
I tak:
Co to jest uzależnienie? (nasze odpowiedzi)
– nie można przestać
– można się bez tego obyć
Jakie straty powoduje uzależnienie?
– jak się pali papierosy to szybciej się umiera
– uszkadza wzrok, słuch
– tracimy panowanie nad sobą
– traci się rozum i pieniądze
– dzieci i młodzież rzucają szkołę przez narkotyki
– przez hazard można stracić wszystko, co się posiada, dom i rodzinę też
Od czego można się uzależnić?
– najczęściej od papierosów i alkoholu
– narkotyków, hazardu
– komputera, gier, telewizji, komórki
– głośnego słuchania muzyki, mp3
Czy uzależnienie powoduje straty tylko i wyłącznie tej osoby, której dotyczy?
– nie! Rodzina może zadłużyć się w banku
– rodzice tracą pieniądze na niepotrzebne i głupie gry które się szybko nudzą
– zaniedbujemy szkołę i naukę
I oczywiście obiecane przez panią Żanetę i panią Anię – tosty i deser lodowy…mniammm
…. nadrabiamy zaległości – wykonujemy plakat na temat profilaktyki uzależnień.
***
Czwartek 13 sierpień 2009
Miały być podchody tylko ta pogoda …
Spotkaliśmy się z panią Nadinspektor Pracy Barbarą Soboń, która przedstawiła nam film o rodzinie Porażków, po obejrzeniu którego razem z rodzicami wysłuchaliśmy przykładów o niebezpieczeństwach wynikających z pracy w gospodarstwie. Otrzymaliśmy książki na temat prac gospodarczych, zaś rodzice ulotki i foldery. Po słodkim poczęstunku (cynamonka i jogurt)… wykonanie gazetki redagowanej przez uczestników letniego wypoczynku, dodatkowo łamigłówka matematyczna tzw. kosze na grzyby, która polegała na przyporządkowaniu grzybków do trzech koszy z tą różnicą, że w każdym koszu miało znajdować się o 5 grzybków więcej niż w poprzednim oraz inny tym razem sałatkowy kosz.
***
Piątek 14 sierpień 2009
Wycieczkowo
Gródek – Ślipcze – Kryłów (m.in. ruiny XVI wiecznego zamku na dawnej wyspie)
– Dołhobyczów (neogotycki kościół z kopią wieży kościoła Mariackiego) – Chłopiatyn
– Hrebenne – Siedliska (muzeum skamieniałości i myślistwa) – Bełżec (muzeum obozu zagłady Żydów).
***
Niedziela 16 sierpień 2009
Dotarliśmy do ostatniego dnia Naszych wakacji.
O godzinie 14.30 przybyli goście w osobie pana Wójta Gminy Hrubieszów Jana Mołodeckiego wraz z małżonką, który wręczył Nam wraz z panią sołtys nagrody i dyplomy oraz życzył samych słonecznych dni.
Poczęstunek nie tylko ten słodki, żartobliwe rozmowy, nagrodowe uciechy i podchody zakończyły tydzień wrażeń i przygód z nadzieją powrotu, i wymiany doświadczeń za rok, a może i wcześniej
……kto wie :))
tekst i foto
Opiekunowie
***
Hrubieszow LubieHrubie 2009