Coraz chętniej kupujemy w Internecie. Niestety tak jak w realnym świecie, tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszusta lub złodzieja. Przekonała się o tym mieszkanka Świdnika. Kobieta zakupiła dwa laptopy o łącznej wartości ponad 2 tysięcy złotych. Po uiszczeniu zapłaty zniknął i towar i sprzedający.
Reklamy
W lutym br. mieszkanka Świdnika za pośrednictwem jednego z handlowych portali internetowych zakupiła dwa laptopy. Całkowity koszt zakupów w sieci wyniósł ją ponad 2 tysiące złotych. Po tym jak kobieta przelała na wskazane przez sprzedawcę konto pieniądze, wszelki kontakt z nim „zaginął”. Poszkodowana nie otrzymała ani zakupionego sprzętu, ani zwrotu pieniędzy. Oszukana bezskutecznie próbując skontaktować się ze sprzedawcą, powiadomiła o zdarzeniu Policję.
Niestety po raz kolejny okazuje się, że tak jak w świecie realnym, tak też w świecie wirtualnym można paść ofiarą oszusta lub złodzieja. By dokonywane przez nas transakcje były bezpieczne pamiętajmy, by zawsze kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Nigdy nie kupujmy w sieci korzystając z komputera stojącego w kafejce internetowej. Tam najłatwiej o utratę poufnych danych. Używajmy tylko komputera domowego i zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą.
Ponadto:
@ Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych.
@ Przed zakupem w wirtualnym sklepie zasięgnijmy opinii o nim i sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Wtedy, w razie jakichkolwiek wątpliwości, możemy tam zadzwonić.
@ Przy płaceniu kartą kredytową zwracajmy uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione.
Jeśli, mimo zachowania zasad ostrożności, dostaniemy zamiast zamówionego produktu puste pudełko, natychmiast zadzwońmy na Policję
źródło: KPP Świdnik (M.S.)