Aneta Hołuj, lider lokalny, który „wyszedł z cienia”. Animator i organizator zajęć w Świetlicy Wiejskiej w Czumowie, aktywny członek Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Czumów „Kresy”, Koła Gospodyń Wiejskich, Prezes Stowarzyszenia „Przystań” Mieniany – wolontariusz wspomagający powstanie Centrum Integracji Społecznej, „Wolontariusz i Asystent ds. promocji projektu Szlachetna Paczka – Rejonu Gmina Werbkowice, już niedługo pracownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Moniatyczach.
Wyjść z cienia…
Celebryci? Wielkie gwiazdy kina szczerzące ku uciesze paparazzi swe porcelanowe uzębienie? Nastoletni muzycy wywołujący omdlenia wśród swych równie małoletnich fanek? Nieprzyzwoicie bogate dzieci multimilionerów?
Wśród nich nie znajdziesz takich ludzi jakich tu omawiam… Na szczęście…
Mieszkają blisko nas, działają społecznie, oddają swe serce dla innych i nie szukają rozgłosu. Po prostu kochają to co robią i mają ogromną satysfakcję, a w nagrodę dostają uśmiechy na twarzach szczęśliwych dzieci, zadowolenie mieszkańców, poklepanie po plecach „dobrze, że jesteś”. Lokalni liderzy, bo o nich tu mowa.
Liderzy lokalni są podstawą społeczeństwa obywatelskiego. Muszą mieć świadomość tworzenia, wysoką samoocenę i być pozbawieni strachu przed podejmowaniem aktywności – na ich aktywność muszą się złożyć proaktywność i kreatywność. Inaczej skończyłoby się na sferze fantazjowania o ewentualnych czynach. To właśnie oni – liderzy lokalni tworzą warunki współpracy z ludźmi i między ludźmi. To dzięki nim zostają liderami. Sami nie mogą się nimi ogłosić. Potrzebne jest uznanie innych osób. Tak samo jednak społeczność może uznać, że ktoś już nie jest liderem, dlatego należy nieustannie starać się sprostać postawionym celom.
Jak lokalny lider zmienia świat? To proste! Zaczyna od siebie!
„Jeszcze niedawno siedziałam w domu i zastanawiałam się co mogę ze sobą zrobić. Bezrobotny magister dookoła masa informacji o narastającym kryzysie i zwolnieniach… To słowa, które nie napawają optymizmem młodego ambitnego człowieka wchodzącego na rynek pracy… Chciałabym, żeby osoby z mojego otoczenia stały się ludźmi głębokiej wiary. Wiary w siebie i swoje możliwości. – Aneta Hołuj, lider lokalny.
„Zaufanie, brak podejrzliwości i umiejętność współpracy tworzą kapitał społeczny, od którego w dużej mierze zależy nasze bogactwo – i to materialne i to duchowe. Żeby uwierzyć innym i przestać się ich bać trzeba poczuć, że samemu się jest cos wartym”.
– Co jest dla Ciebie największa wartością w życiu?
– „Miłość, rodzina i przyjaźń…”
– Czym jest dla Ciebie praca?
– „Usłyszałam kiedyś taką anegdotę, która moim zdaniem doskonale obrazuje nasze nastawienie do życia i oceniające swoje otoczenie. Historia opowiada o dwóch sprzedawcach obuwia wysłanych na pustynię z misją rozpoznawczą. Pierwszy raportował, że nic się nie da zrobić, gdyż wszyscy chodzą tu boso, drugi wręcz przeciwnie, pisał z wielkim entuzjazmem o wielkich perspektywach na biznes, ponieważ nikt nie ma tu butów. Pozytywne myślenie i wiara we własne siły jest kluczem do sukcesu, reszta to już tylko zbieg okoliczności.
Praca jest po to by być wśród ludzi. Wystarczy wyjść z domu, zastanowić się nad swoimi potrzebami, zacząć zmieniać od swojego najbliższego otoczenia. Pracuję tak, by inni chcieli też pracować, wierzę w sens tego co robię tak mocno, by inni też uwierzyli chcąc osiągać założone cele”.
W mojej pracy lubię spotykać się z drugim człowiekiem w rozmowie i działaniu, razem tworzyć rzeczy o których samemu można tylko marzyć.
– Czym jest dla Ciebie sukces?
-„Na sukces składa się wiele czynników i dużo z nich można określić jako “zbiegi okoliczności”. Cała sztuka polega na tym, żeby je zauważać i potrafić odpowiednio wykorzystać. Nawet porażkę można obrócić w sukces. To dziwnie brzmi ale tak jest. Nauczyłam się tego będąc wolontariuszem w projekcie Szlachetna Paczka. To co nas złego spotyka, to nie powód do załamania ale impuls do zmiany i działania. To dzięki potencjałowi, który mamy, możemy rozwijać się na różnych płaszczyznach życia, poszukiwać rozwiązań sytuacji, odnajdywać i osiągać cele życiowe”
– Co uważasz za największy dotychczasowy sukces?
„Integracja i aktywizacja środowiska lokalnego – stworzenie grupy dzieci, młodzieży, dorosłych, która lubi ze sobą pracować, lubi przebywać w swoim towarzystwie i chce kontynuować rozpoczęte przedsięwzięcia, a także tworzyć nowe projekty. To jest fajne że osoby, która jeszcze do niedawna się nie znały, często przechodziły obok siebie obojętnie teraz chce się spotykać i działać dla dobra wspólnego, bo ludzie pracujący razem, jako jedna grupa, potrafią dokonać rzeczy, których osiągnięcie nie śniło się każdemu z osobna”.
– Jaki jest Twój sekret sukcesu?
– „Ziarno, aby wydać plon, musi obumrzeć w ziemi, człowiek aby życie jego było owocne, musi uczynić z niego dar”.
– Czym jest dla Ciebie szczęście?
– „Nie powinniśmy jednak szukać szczęścia – może to dziwnie brzmi ale tak jest. Powinniśmy dążyć do życia w spełnieniu, na które składają się takie aspekty jak: pozytywne emocje, zaangażowanie w to, co robimy i dobre relacje z ludźmi”.
– W najbliższej przyszłości chciałabym…
„W najbliższej przyszłości chciałabym skoncentrować swoje działania, doskonalić swoje umiejętności i nabywać nowe doświadczenie”.
– Moim marzeniem jest…
-„Aby moja wieś, moja gmina, tętniła pomysłami na inicjatywy realizowane przez różne grupy: młodzież, dzieci, seniorów, aby aktywność jej mieszkańców zmieniała rzeczywistość wokół nas.”
Aneta Hołuj, lider lokalny, który „wyszedł z cienia”. Animator i organizator zajęć w Świetlicy Wiejskiej w Czumowie (koordynator wielu lokalnym wydarzeń), aktywny członek Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Czumów „Kresy”, Koła Gospodyń Wiejskich, Prezes Stowarzyszenia „Przystań” Mieniany – wolontariusz wspomagający powstanie Centrum Integracji Społecznej, „Wolontariusz i Asystent ds. promocji projektu Szlachetna Paczka – Rejonu Gmina Werbkowice, już niedługo pracownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Moniatyczach.
Lider, który potrzebuje stałego doskonalenia umiejętności i poszerzania wiedzy. Wiedza i umiejętności służą długoterminowym planom, czyli aktywizacji środowiska lokalnego.
źródło i fot. LGD Lepsze Jutro