Policjanci z I komisariatu ustalili i zatrzymali sprawcę, który poprzez umieszczenie napisu na murze oszpecił Bramę Krakowską w Lublinie. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził, że był pijany i nie wiedział co robi. 25-latek dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat, karze grzywny w wysokości 800 złotych oraz obowiązkowi naprawienia szkody, przy czym wstępnie straty zostały wycenione na kwotę 5 tysięcy złotych.
Do zdarzenia w nocy z niedzieli na poniedziałek przy Bramie Krakowskiej. Grupa kilku osób rozmawiała ze sobą. W pewnym momencie jedna z tych osób podeszła do muru i zaczęła malować litery. Całą sytuację zauważył jeden z mieszkańców, który telefonicznie powiadomił o zdarzeniu Straż Miejską. Sprawcy zbiegli jednak przed przybyciem strażników.
Powiadomieni o tym fakcie policjanci z I komisariatu ustalili, że ta grupa osób wsiadła do jednej z taksówek. Następnie po kolejnych ustaleniach dotarli do sprawcy. Okazał się nim 25-leni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził, że był pijany i nie wiedział co robi. W komisariacie usłyszał zarzuty uszkodzenie mienia.
25-latek dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat, karze grzywny w wysokości 800 złotych oraz obowiązkowi naprawienia szkody, przy czym wstępnie straty zostały wycenione na kwotę 5 tysięcy złotych. Policjanci zabezpieczyli od sprawcy kwotę 900 złotych na poczet przyszłych kar.
źródło i fot. KWP Lublin (AF)
