Powstaje drugi klub seniora w gminie Mircze. Pierwszy działa od kilku miesięcy w Mirczu. Jego formuła jest na tyle ciekawa, że podobne kluby chcą tworzyć starsi mieszkańcy innych miejscowości. W najbliższą niedzielę 28 października o 12.45 spotkanie w tej sprawie odbędzie się w Kryłowie.
Wybór nie jest przypadkowy, ponieważ właśnie z Kryłowa pochodzi duża grupa członków dotychczasowego klubu, działającego przy Gminnej Bibliotece w Mirczu.
– Na przykład w jednej z ostatnich wycieczek do Krakowa i Zakopanego uczestniczyło 25 osób, wśród których ponad połowę stanowili właśnie mieszkańcy Kryłowa. Za utworzeniem nowego klubu w tej miejscowości przemawia także to, że sołtys Kryłowa deklaruje udostępnienie seniorom świetlicy wiejskiej na spotkania, a opiekę merytoryczną mogłaby sprawować Ewa Kobel z kryłowskiej filii biblioteki – mówi Damian Otkała z GBP w Mirczu i jeden z pomysłodawców pierwszego klubu.
Wprawdzie Kryłów i Mircze dzieli zaledwie kilkanaście kilometrów, ale dla wielu, szczególnie starszych mieszkańców, taka odległość może być trudna do pokonania, by mogli brać udział w systematycznych spotkaniach klubowiczów. – Dlatego tworzenie takich klubów poza Mirczem jest uzasadnione – dodaje Damian Otkała. W przyszłości taki klub mógłby powstać także w Wiszniowie, gdzie GBP ma swoją drugą filię.
Głównym zadaniem klubów seniora jest szeroko pojęta aktywizacja osób starszych, nieaktywnych zawodowo czy samotnych. Definicję pojęcia „senior” autorzy pomysłu pozostawiają dowolnej interpretacji argumentując, że „ten zaszczytny tytuł wskazuje nie tyle na wiek, co przede wszystkim na bogaty bagaż doświadczeń życiowych, styl życia i sposób spędzania wolnego czasu, charakterystyczny dla pewnego etapu życia człowieka”. Powołują się przy tym na słowa Marka Twaina, który stwierdził: „Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić”.
Źródło: ias24.eu
Foto: Archiwum