53-latek zaparkował auto przy komendzie i wszedł do budynku, ale nie potrafił określić dyżurnemu powodów swojej wizyty. Wyszedł i chciał kontynuować jazdę, lecz został zatrzymany przez policjantów.
Do zdarzenia doszło 22 stycznia w Parczewie.
Do komendy przyjechał mężczyzna, który swoim zachowaniem wprowadził funkcjonariuszy w niemałe zdziwienie. Zaparkował swoje auto w bramie komendy i wszedł do budynku, ale nie potrafił wytłumaczyć dyżurnemu, po co przyjechał.
Po chwili 53-latek wyszedł z budynku i chciał kontynuować jazdę, został jednak zatrzymany przez policjantów. Badanie alkomatem wykazało u mieszkańca gminy Parczew ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna stracił prawo jazdy i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
info i fot. KPP Parczew