Za rozbój na 11- latku odpowie 24-letni mieszkaniec Chełma. Mężczyzna najpierw zapytał chłopca o godzinę. Gdy nastolatek wyjął telefon, aby podać aktualny czas, nieznajomy pobił go i skradł telefon. Sprawca wpadł w ręce stróżów prawa jeszcze tego samego dnia.
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu na ul. Lubelskiej w Chełmie. Do 11- letniego mieszkańca miasta podeszli dwaj nieznani mu mężczyźni. Jeden z nich zapytał go o godzinę. Chłopiec chcąc udzielić odpowiedzi wyjął z kieszeni telefon i odczytał na wyświetlaczu aktualny czas. Wtedy nieznajomy próbował wyrwać mu telefon wykręcając przy tym ręce. Gdy to nie odniosło skutku, zaczął bić chłopca. Gdy 11-latek upadł na ziemię, napastnik zabrał telefon i wraz z kompanem oddalił się w nieznanym kierunku.
Chłopiec o tym zdarzeniu powiadomił rodziców, którzy następnie zgłosili to dyżurnego chełmskiej komendy. Stratę oszacowali na kwotę 300 złotych.
Chełmscy kryminalni jeszcze tego samego dnia zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 24- letni mieszkaniec Chełma. W jego odzieży policjanci znaleźli i zabezpieczyli marihuanę. Jak się okazało, był on też poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego w związku z odbyciem kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa przeciwko mieniu.
W związku ze sprawą rozboju zatrzymany został również jego 20- letni brat. Jak ustalili śledczy, zbył on skradziony telefon w lombardzie. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie. Dzisiaj obydwaj mężczyźni zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie zapadną decyzje o ich dalszym losie.
źródło: KMP Chełm