Złodzieje z jednego ze sklepów usiłowali wynieść paczkę ciastek. Kiedy drogę zagrodził im ojciec właścicielki sklepu ci zaatakowali go. Jeden ze sprawców przewrócili 57 latka, uderzał go w głowę i klatkę piersiową. Uciekając zgubił buty oraz okulary. Jak się okazało był to 24 letni Jarosław P. poszukiwany dwoma listami gończymi.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek wieczorem. Do sklepu przy ul. Kapucyńskiej w Lublinie weszło dwóch młodych mężczyzn i kobieta. Klienci chwilę „ kręcili” się po sklepie oglądając towar. Kiedy chcieli wyjść, drogę zastąpił im ojciec właścicielki sklepu, który zauważył jak jeden z młodych mężczyzn chowa pod kurtkę paczkę ciastek. 57 latek zamknął drzwi prosząc o oddanie towaru. Zdecydowana postawa mężczyzny nie spodobała się nieuczciwym klientom. Młodzi ludzie zaatakowali 57 latka, jeden z nich przewrócił go na podłogę, uderzał w głowę i klatkę piersiową. Kiedy kasjerka zaczęła krzyczeć sprawcy zbiegli. Uciekając jeden z mężczyzn zgubił buty oraz okulary.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwania. Ustalenia operacyjnych z I komisariatu oraz KMP w Lublinie doprowadziły wczoraj do zatrzymania jednego ze złodziei. Był to 24 letni Jarosław P. właściciel pozostawionych w sklepie butów i okularów. Jak się okazało mężczyzna poszukiwany był dwoma listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód celem osadzenia w Zakładzie Karnym. 24 latek w przeszłości wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. Odpowiadał m.in. za rozbój. Mężczyzna ma do odbycia karę pozbawienia wolności.
Za kradzież rozbójniczą. grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP Lublin (R.L.R)