Do groźnego pożaru doszło wczoraj w Świdniku w 10-piętrowym bloku. Ogień wybuchł w mieszkaniu na 9 piętrze. Dwie osoby trafiły do szpitala, stan jednej jest ciężki. Zatrzymano 38-letniego mężczyznę.
Wczoraj, tuż po godzinie 19 policjanci otrzymali informację o pożarze mieszkania na 9 piętrze wieżowca w Świdniku. Natychmiast na miejsce wysłano służby ratunkowe.
Podczas akcji gaśniczo-ratowniczej ewakuowano blisko 60 osób. Dwie osoby zostały przewiezione karetkami do szpitali. Stan jednej z nich – 38-letniej kobiety – jest ciężki. Życiu drugiej nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałym poszkodowanym ratownicy udzielili pomocy na miejscu.
Po oględzinach budynku przez strażaków i nadzór budowlany, mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań z wyłączeniem dwóch lokali mieszkalnych. Osobom potrzebującym noclegu urząd miasta w Świdniku zapewnił hotel.
W sprawie zatrzymany został 38-letni mężczyzna, który zajmował lokal objęty pożarem. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
Wstępnie ustalono, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Dzisiaj na miejscu trwają oględziny z udziałem biegłych i inne czynności, które pozwolą ustalić dokładny przebieg zdarzenia.
(fot. KPP Świdnik)
Zobacz też: