Wczoraj puławscy policjanci uratowali życie 39-letniej kobiecie, która chciała targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze zauważyli kobietę klęczącą na torach kolejowych. Jak się okazało mieszkanka Puław była zapłakana, była w złym stanie emocjonalnym. Kobieta została przekazana załodze karetki pogotowia, która zajęła się jej dalszą opieką.
Reklamy
Wczoraj puławski dyżurny otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (numer alarmowy 112), że na torach kolejowych kobieta usiłuje targnąć się na swoje życie. Tam został skierowany patrol mundurowych. Na wysokości ulicy Chmielowskiego policjanci zauważyli kobietę klęczącą na torach kolejowych. Na widok policjantów uciekła w stronę lasu. Po kilku metrach została zatrzymana przez policjantów.
Jak się okazało, mieszkanka Puław była zapłakana, była w złym stanie emocjonalnym. Była trzeźwa. Policjantom przyznała, że ma problemy rodzinne i chciała popełnić samobójstwo. Stwierdziła, że gdyby nie przyjazd policjantów, którzy odwiedli ją od tego zamiaru, rzuciłaby się pod najbliższy pociąg.
Kobieta została przekazana załodze karetki pogotowia, która zajęła się jej dalszą opieką.
źródło: KMP Puławy (MK)