Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy zaatakowali policjantów i uszkodzili policyjny radiowóz. Jeden z mężczyzn usiłował przemocą odebrać broń umundurowanemu policjantami. Napastnicy w wieku od 23 do 25 lat trzeźwieją w policyjnym areszcie. Za czynną napaść na policjanta grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Reklamy
Do zdarzenia doszło po godz. 20.00 w miejscowości Gołąb gm. Rejowiec Fabryczny. Policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę, który szedł środkiem jezdni i tamował ruch, powodując zagrożenie na drodze publicznej. Mężczyzna odmówił podania danych osobowych.
Podczas doprowadzania go do radiowozu do policjantów podbiegło trzech mężczyzn, którzy zaczęli popychać, szarpać policjantów i w sposób wulgarny grozili pobiciem. Jeden z mężczyzn wprowadzając słowa w czyny usiłować zabrać broń palną, chwytając za kaburę. Mężczyzna swoje celu nie osiągnął i został obezwładniony. Wcześniej zdołał jednak kopnąć w radiowóz i zbić przednią szybę. Policjanci obezwładnili i zatrzymali na miejscu trzech z czterech napastników. Wszyscy byli nietrzeźwi. Badanie wykazało od 1,8 do 2,8 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymani trzeźwieją w policyjnym areszcie.
Dwóch interweniujących policjantów z ogólnymi obrażeniami trafiło do szpitala na badania. Okazało się, że oprócz ogólnych potłuczeń i siniaków nie posiadają żadnych poważnych obrażeń ciała. Po badaniach trafili do domu. Trwa szacowanie strat w policyjnym radiowozie, gdzie napastnicy wybili dwie szyby i skopali karoserię.
Dziś rano policjanci zatrzymali czwartego mężczyznę, który wczoraj zbiegł z miejsca zdarzenia. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec gm. Łopiennik Górny. W czasie zatrzymania był nietrzeźwy (0,9 promila). O zdarzeniu został poinformowany prokurator. Czynności w kierunku czynnej napaści, uszkodzenia mienia i naruszenia nietykalności cielesnej prowadzą policjanci z KMP w Chełmie.
Za czynna napaść na policjanta grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
źródło KMP Chełm (JW)