Za kradzież z włamaniem odpowie 17-latek z gm. Miączyn i jego dwóch o rok młodszych kolegów. Nastolatkowie nocą włamali się do sklepu spożywczego w Kolonii Miączyn skąd ukradli pieniądze, karty doładowujące do telefonów, piwo i papierosy. Jak ustalili policjanci młodzieńcy dysponowali kluczami od zaplecza sklepu. Jeden z nastolatków ukradł je ojcu, który dostarczał pieczywo do sklepu.
Reklamy
Zdarzenie miało miejsce z soboty na niedzielę w Kolonii Miączyn. Pod osłoną nocy włamywacze zakradli się do sklepu skąd zabrali pieniądze, karty doładowujące do telefonów, piwo i papierosy. 34-letni właściciel sklepu oszacował straty na kwotę blisko 1,5 tys. złotych. Policjanci z miejscowego posterunku szybko namierzyli złodziei. Okazali się nimi trzej nastolatkowie w wieku 17 – 16 lat mieszkańcy gm. Miączyn.
Jak ustalili policjanci młodzieńcy dostali się do wnętrza sklepu dysponując kluczami od zaplecza. Jeden z nastolatków ukradł je ojcu, który dostarczał pieczywo do placówki. Z wnętrza sklepu młodzieńcy ukradli około 1 tys. złotych. Gotówką tuż po włamaniu podzielili się. Skradli również karty doładowujące do telefonów, za pomocą których doładowali sobie konta w komórkach. Podczas dokonanych przeszukań policjanci odzyskali pieniądze i kilkanaście butelek skradzionego alkoholu.
Podczas przesłuchań cała trójka przyznała się do popełnionego czynu. Wkrótce ze swojego postępowania 17-latek tłumaczyć się będzie przed sądem. Jego dwaj nieletni koledzy odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Zamość (J.K.)