Za pobicie odpowiedzą czterej mieszkańcy powiatu opolskiego, który wczoraj dotkliwie bili i kopali 20 – letniego mieszkańca gminy Wilków. Mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli już zarzuty do których popełnienia się przyznali. Grozi im do 3 lat więzienia.
Reklamy
Wczoraj rano dyżurny opolskiej policji został powiadomiony o tym, że czterech młodych mężczyzn wtargnęło do sadu, w którym 20 – latek wraz z krewnymi zrywał jabłka. Intruzi najpierw kilkakrotnie użyli w stosunku do swojej ofiary gazu łzawiącego a następnie przewrócili go na ziemię, bili i kopali. Zadając uderzenia 20 – latkowi, napastnicy złamali mu nos. Prawdopodobnym tłem konfliktu okazał się ciągnik rolniczy przekazany rodzinie mężczyzny w spadku.
Gdy policjanci dotarli na miejsce zdarzenia, ustalili kim są mężczyźni, którzy dokonali brutalnego ataku. Okazali się nimi czterej mieszkańcy powiatu w wieku od 20 – 25 lat. Policjanci natychmiast udali się w poszukiwania napastników. Gdy przejeżdżali obok cmentarza, zauważyli czterech mężczyzn, którymi w trakcie podjętych przez stróżów prawa czynności okazali się sprawcy pobicia.
Mężczyźni zostali zatrzymani. Jeszcze wczoraj usłyszeli zarzut pobicia 20 – latka. Wszyscy czterej przyznali się do zarzucanego im czynu oraz złożyli wniosek o możliwość dobrowolnego poddania się karze. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za pobicie mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia.
źródło: KWP Lublin (EŻ)