Na 3 tys. litrów paliwa niewiadomego pochodzenia natrafili funkcjonariusze celni z Białej Podlaskiej podczas kontroli na drodze krajowej nr 63 w okolicy Sławatycz.
Podczas kontroli dostawczego mercedesa, którego celnicy zatrzymali w pobliżu miejscowości Lipinki w powiecie bialskim okazało się, że samochodem przewożone jest paliwo. W części ładunkowej pojazdu celnicy znaleźli trzy 1000-litrowe zbiorniki wypełnione olejem napędowym. Oprócz tego w samochodzie znajdowała się pusta 200-litrowa beczka i pompka do przetaczania paliwa.
Kierujący mercedesem, 40-letni mieszkaniec Lublina, nie potrafił wyjaśnić pochodzenia paliwa. Jak powiedział celnikom, samochód należał do jego kolegi, od którego pożyczył go, aby odwiedzić znajomą, mieszkającą w Sławatyczach.
W związku z podejrzeniem, że paliwo zostało wprowadzone do obrotu niezgodnie z obowiązującymi przepisami i nie zostały od niego zapłacone należności podatkowe, przeciwko mieszkańcowi Lublina wszczęto postępowanie karne skarbowe. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
źródło i fot.: SCRP