Policjanci z Posterunku Policji w Tyszowcach zatrzymali 19-latkę, która skradła swojej babci ponad 4 tysięcy złotych. Do kradzieży doszło w momencie, gdy kobieta stojąc na przystanku czekała na autobus. Sprawczynię kradzieży mundurowi znaleźli w jednym ze sklepów. Dodatkowo pijana nastolatka próbowała awanturować się ze stróżami prawa.
Wczoraj krótko po godzinie 16.00 do Posterunku Policji w Tyszowcach przyszła 59-letnia kobieta zgłaszając, że została okradziona. Z jej relacji wynikało, że podczas oczekiwania na autobus, jej własna wnuczka wykorzystała jej nieuwagę i skradła portfel z dokumentami i pieniędzmi. Poszkodowana straciła 4.600 złotych.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia mundurowi rozpoczęli poszukiwania 19-latki. Znaleźli ją w sklepie z artykułami elektronicznymi na terenie Tyszowiec. W momencie, gdy nastolatka zauważyła wchodzących do sklepu policjantów, rzuciła na podłogę sklepu wszystkie skradzione pieniądze. Młoda kobieta była agresywna i próbowała awanturować się. Jak się okazało, zbyła pod wpływem ponad 2 promili alkoholu w organizmie. Sprawczynię kradzieży zatrzymano w policyjnym areszcie. Odzyskane pieniądze stróże prawa oddali pokrzywdzonej.
Pokrzywdzona kobieta złożyła wniosek o ściganie wnuczki. Młodej kobiecie za powyższe przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Tomaszów Lub. (A.P.)