Policja przestrzega przed nowym rodzajem oszustw, w których przestępcy pod pozorem zakupu przedmiotu „za pobraniem”, wysyłają fałszywe etykiety nadawcze.
Do tomaszowskiej komendy policji zgłosił się w ubiegłym tygodniu 50-latek, który został oszukany na 6000 zł podczas internetowej sprzedaży telefonu komórkowego.
– Mężczyzna zamieścił na jednym z portali społecznościowych ogłoszenie sprzedażowe – informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z komendy w Tomaszowie Lubelskim. – Tego samego dnia odezwała się do niego osoba zainteresowana ogłoszeniem. Zapytała o możliwość zakupu telefonu „za pobraniem”. Mężczyzna zgodził się na taką formę wysyłki. Zapakował przesyłkę i nakleił, jak się później okazało, fałszywą etykietę, którą otrzymał na swój adres mailowy od oszusta, z którym korespondował.
Podczas korespondencji, 50-latek podał osobie zainteresowanej telefonem swoje dane, numer kontaktowy, numer konta bankowego oraz adres mailowy. Oszust dane te wykorzystał i podszywając się pod adres mailowy firmy kurierskiej przesłał podrobioną etykietę 50-latkowi. Po tym jak mężczyzna zorientował się, że mail jest fałszywy, a przesyłka nie jest „za pobraniem”, zadzwonił na infolinię firmy kurierskiej informując o oszustwie. Szybka reakcja pozwoliła zablokować wydanie paczki z paczkomatu, dzięki czemu oszust nie otrzyma telefonu, za który nie zapłacił.
Policjanci apelują o czujność i rozwagę! Aby nie paść ofiarą oszustwa „na etykietę”, należy korzystać wyłącznie z rozwiązań wysyłkowych, oferowanych przez platformy sprzedażowe lub zorganizować wysyłkę do kupującego na własną rękę.
źródło i fot. KPP w Tomaszowie Lub.