Kierowca volkswagena stracił panowanie nad autem i „zaparkował wśród ozdobnych krzewów” na rondzie. Mężczyzna był trzeźwy, ale nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego doszło do wypadku.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Łukowie.
Skierowani na miejsce policjanci ustalili wstępnie, że kierujący golfem 44-letni łukowianin stracił panowanie nad pojazdem, uderzając w krawężnik zjechał z jezdni, wjechał w znak drogowy oraz tablice informacyjne, po czym zatrzymał się wśród ozdobnych krzewów na wyspie ronda.
W wyniku zdarzenia, jadąca z kierowcą żona doznała obrażeń ciała i została przetransportowana do szpitala, gdzie okazało się, że urazy jakich doznała 44-latka nie zagrażają jej życiu.
Badanie wykazało, że kierujący osobówką był trzeźwy. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć powodów wypadku.
Wypadek, zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu, Policja opublikowała ku przestrodze. Pamiętajmy, że chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii.
(źródło, wideo, fot. Policja Lubelska / KPP Łuków, monitoring miejski, youtube.com)
Zobacz też:
Wrócił do domu z… sarenką
