Policyjny alkomat wskazał ponad promil alkoholu. Zatrzymany mężczyzna zakwestionował wiarygodność policyjnego urządzenia twierdząc, że jest zepsute z powodu epidemii.
Do zdarzenia doszło w niedzielę we Włodawie. Tamtejsza drogówka zatrzymała jadącego rowerem „wężykiem” 43-letniego mieszkańca Włodawy. Policjanci podejrzewali, że cyklista jest pod wpływem alkoholu.
Zanim mężczyzna został poddany badaniu stwierdził, że alkomat na pewno jest zepsuty przez epidemię, dlatego policjanci nie powinni dokonywać żadnych kontroli. Pomiar wykazał ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Cykliście grozi teraz wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia rowerów do 3 lat.
info i fot. KWP Lublin
Zobacz też:
REGION – Wywołał awanturę i twierdził, że jest zarażony koronawirusem. Odpowie za głupi żart