Do nietypowej interwencji doszło w sobotę. Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańców dęblińskiego osiedla, z którego wynikało, że z sąsiedniego bloku słychać wołanie kobiety o pomoc…
Do zdarzenia doszło w sobotę, po godzinie 11. Dęblińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z bloków w centrum miasta słychać głośny krzyk kobiety, która wzywa pomocy. Policję na miejsce wezwała zaniepokojona sąsiadka.
Kiedy mundurowi zapukali do mieszkania okazało się, że wewnątrz dwóch małych chłopców grało w grę komputerową. Tak się przy tym emocjonując, że gdy jeden z 6-latków przegrywał – krzyczał głośno „ratunku!”. Ponieważ okno w pokoju było otwarte, krzyki słychać było na zewnątrz.
– Mundurowi przeprowadzili rozmowę z rodzicami obu chłopców, których pouczyli o konieczności wyjaśnienia dzieciom, w jakich okolicznościach należy wzywać pomocy – informuje oficer prasowy komendy w Rykach. – Przy okazji tej bardzo nietypowej interwencji trzeba wyróżnić zachowanie czujnych sąsiadów, którzy zareagowali na wołanie o pomoc.
(info i fot. KPP Ryki)
Zobacz też:
Pijany 73-latek sprawcą śmiertelnego wypadku (ZDJĘCIA)
LubieHrubie na Instagramie