23 grudnia 2024

Zamojska Statuetka Filmowa dla Maxx Dance!

W dniach 12–13 grudnia w Pizzerii Rino w Revia Park odbył się konkurs o Zamojską Statuetkę Filmową w kategorii „Teledysk disco polo”. Do festiwalu zgłoszono 48 teledysków, a najciekawszym i „najgorętszym” wybrano „Chodź skarbie” zespołu Maxx Dance.

Reklamy

Cieszę się, że do konkursu przystąpiły zespoły muzyczne i artyści rozpoznawalni na terenie całego kraju (m.in. Masters, Boys, Maxx Dance, Marcin Siegieńczuk i inni), a pomysł na taki festiwal został nazwany „bardzo ciekawą inicjatywą” – zapowiadał imprezę Tomasz Pakuła, Rektor Zamojskiej Statuetki Filmowej.

Pomysł na organizację festiwalu, który będzie promował teledyski, filmy krótkometrażowe, muzykę, zespoły muzyczne i aktorów, zrodził się już dawno – zapoczątkowała go moja obecność na różnorodnych festiwalach filmowych, a także w wielu klubach muzycznych. Rozpoczęliśmy od kategorii związanej z muzyką taneczną, ale w przyszłości planuję kolejne kategorie Zamojskiej Statuetki Filmowej, m.in. nastąpi poszerzenie o inne gatunki muzyczne, konkursy na najlepszego aktora/aktorkę w teledyskach, pokazy filmów amatorskich, itp. – dodaje Pakuła.

Reklamy

W jury zasiedli m.in.: Piotr Szymański – wokalista i lider zespołu ONI, Przemysław Polański – twórca portalu www.e-impreska.pl, Marcin Rymarz – operator kamery w TVK Zamość, wokalistka Magdalena Świstowska i Daniel Czubara z Radia ESKA, a ich obrady były bardzo burzliwe. Ciekawe komentarze na temat teledysków – zaczynając od uwag do fabuły i zdjęć, a kończąc na śpiewie – nieustannie wydobywał z siebie Piotr Szymański, a Daniel Czubara nie ustępował koledze z jury i równie często dzielił się swoimi spostrzeżeniami. Jury śpiewało, momentami tańczyło, a publiczność – w ramach podziękowań za obecność – otrzymała płyty z autografami ufundowane przez uczestników konkursu. Dało się zauważyć wesołe twarze obecnych w Pizzerii Rino: trudno się dziwić skoro w jednym momencie ktoś tańczył na stole, ktoś inny śpiewał w wannie na polu, kolejny obwieszony był złotym łańcuchem, a sceny rozgrywano na sali rozpraw sądowych, na wiejskich i „miastowych” imprezach, w kosmosie czy uczelni – w skrócie: relacje damsko-męskie wyreżyserowane w różnorodny i ciekawy sposób.

Pierwszego dnia festiwalu odbyła się faza eliminacyjna. W dwunastym pojedynku jury miało podzielone zdanie, więc zarządzono dogrywkę między teledyskami B- QLL Czy to czujesz a M.I.G. Gdzie ty jesteś – publiczność wybrała jednogłośnie ten drugi. Trzeba jednak podkreślić, że do finału awansowały dwa teledyski zespołu B-Qll. Świetnie spisali się także producenci teledysków zespołów Marcina Siegieńczuka i Maxx Dance, którzy awansowali z dwoma teledyskami. Tylko jednej grupie, wspomnianemu już zespołowi M.I.G., udało się awansować z kompletem zgłoszonych teledysków!

Reklamy

Drugiego dnia konkursu można było obejrzeć szesnaście najlepszych teledysków. W pierwszym ćwierćfinale zmierzyli się Masters z Szukam dziewczyny i B-Qll z Bunga Bunga, a także Maxx Dance z Chodź skarbie i Boys z To nieważne jak i gdzie. Finał był ciekawy: z jednej strony porywająca do tańca muzyka, z drugiej – teledysk, który kosztował poświęcenia sporej ilości czasu. Ostatecznie najlepszym, najciekawszym i „najgorętszym” teledyskiem 2012 został wybrany teledysk Maxx Dance do utworu Chodź skarbie (reżyseria/produkcja: Respect Media, muzyka i tekst: Dariusz Trochimczuk, Bartosz Kulesza). Drugie miejsce zajął zespół B-Qll (formacja składa się z dwóch głównych postaci, czyli Marcina Niewiadomskiego oraz Jacka Muszyńskiego; obydwaj panowie przez dłuższy czas tworzyli wizerunek sceniczny grupy D-BOMB) z teledyskiem Bunga Bunga (reżyseria/produkcja: Roland Rasiński). Na najniższym stopniu podium uplasował się teledysk Szukam dziewczyny zespołu Masters (reżyseria/produkcja: Respect Media, muzyka: Marian Lichtman, Wojciech Stępnik, tekst: Monika Chorko).

Organizatorzy wkrótce przekażą zespołowi Maxx Dance Zamojską Statuetkę Filmową i już teraz zapowiadają, że impreza będzie cykliczna.

 

Tomasz Pakuła