Za sprowadzenie pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach odpowie 27-letni mieszkaniec pow. krasnostawskiego. Mężczyzna pod koniec lica b.r. umyślnie podpalił zaparkowane na parkingu firmy kurierskiej dostawcze samochody. Straty oszacowano na blisko 140 tys. zł.
Do podpalenia doszło pod koniec lipca. Na parkingu firmy kurierskiej mieszczącej się na lubelskich Bronowicach pożar pojawił się przed godz. 17.30. Ogień rozprzestrzeniający się wśród zaparkowanych dostawczych samochodów gasiły dwa zastępy straży pożarnej. W wyniku pożaru spłonęły cztery busy, a kolejne cztery zostały uszkodzone.
Straty oszacowane zostały na kwotę blisko 140 tys. zł. Na miejscu zdarzenia pracowali także policjanci z KMP w Lublinie, którzy zabezpieczali ślady. Wstępne ustalenia wskazywały, że doszło do podpalenia. Przypuszczenia te potwierdził też biegły z zakresu pożarnictwa. Na miejscu policjanci znaleźli i zabezpieczyli m.in. butelkę z łatwopalną substancją.
Sprawą ustalenia podpalacza zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Lublinie.
Pracujący intensywnie nad ustaleniem personaliów podpalacza funkcjonariusze analizowali zebrane informacje, a także zapisy monitoringu.
Wczoraj mężczyzna został zatrzymany. Policjanci pojechali po niego do Krasnegostawu, gdzie zamieszkuje. Stróże prawa znaleźli i zabezpieczyli też jego odzież, w którą ubrany był w chwili popełnienia tego przestępstwa. 27-latek został przewieziony do KMP w Lublinie i osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj policjanci wykonywali z jego udziałem czynności procesowe.
Dziś 27-latek został doprowadzony do prokuratury. Za przestępstwo sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policja i Prokuratura wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie.
źródło i fot. KMP Lublin