Lubelscy policjanci zlikwidowali pod Warszawą „dziuplę” samochodową. Odzyskano luksusowe samochody oraz części o łącznej wartości ponad 2 mln złotych.
Nad tą sprawą pracowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Wpadli oni na trop przestępców, po kradzieży bmw na terenie Lublina, do której doszło w ubiegłym tygodniu.
Śledztwo doprowadziły funkcjonariuszy na teren powiatu otwockiego, gdzie według ustaleń miała znajdować się „dziupla” samochodowa.
Na teren prywatnej posesji policjanci z Lublina weszli w środę rano. Wspierani byli przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji i Otwocka. Podczas przeszukania zabudowań, policjanci odnaleźli nie tylko skradzione w Lublinie bmw, ale również kradzione ekskluzywne wersje audi, mercedesa, lexusa i maserati.
Łącznie zabezpieczono sześć pojazdów w trakcie przygotowywania do demontażu, pięć częściowo zdemontowanych oraz części i podzespoły o łącznej wartości ponad 2 mln złotych. Wszystkie pojazdy trafiły na policyjny parking.
Na miejscu zatrzymany został 36-letni mieszkaniec powiatu mińskiego. Mężczyzna został przewieziony do Lublina. Wczoraj policjanci doprowadzili go do Prokuratury Rejonowej Lublin – Północ, gdzie usłyszał zarzuty paserstwa mienia wielkich rozmiarów. Na wniosek śledczych trafił do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia.
info i fot. KWP Lublin
Zobacz też:
REGION – Policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą
REGION – Po 10 latach trafiony w AFIS