22 grudnia 2024

GKS Kresy Dołhobyczów – CKFiS Bełżyce

W ostatnią sobotę GKS Kresy Dołhobyczów udanie zapoczątkowały sezon ligowy 2011/12, wygrywając 3:0 w setach z CKFiS Bełżyce. Mecz przebiegał pod dyktando naszych zawodników.

Reklamy

W pierwszym secie już na początku gry przewagę zbudował Kacper Dźwierzyński skuteczną zagrywką. Dobrze blokowali: Steciuk, Kasprowicz i Barczuk. Przy stanie 9:3 wskutek kilku błędów własnych przeciwnik zbliżył się do nas na 2 punkty do stanu 9:11. Jednak dobra gra blokiem tym razem Kawki, Dźwierzyńskiego i Barczuka, doprowadziła do ponownego zbudowania przewagi 15:10 której zawodnicy Kresów nie oddali do końca wygrywając seta 25:17. Bełżyce w tym fragmencie gry zdobyły tylko dwa punkty atakiem. W wyjściowej szóstce seta zagrali: Dźwierzyński, Steciuk, Kasprowicz, Kawka, Jabłoński, Barczuk i Libero Masicz. Na zmiany wchodzili Kozicki i Kosa w klasycznej zmianie rozgrywający – atakujący w celu wzmocnienia siły ataku z pierwszej linii.

Reklamy

Set drugi i ponownie dobra gra Kresów tym razem jednak bardziej wyrównana o czym świadczą kolejne wyniki przebiegu meczu: 6:5, na zagrywkę wchodzi Węziński i robi się 10:5, jednak potem seria dobrych ataków Bełżyc, piłka po bloku lub wskutek problemów z przyjęciem mamy 13:13 i walka punkt za punkt do stanu 19:19. Lecz końcówka dla Kresów i wynik 25:21. W tym secie nasi popełniali zbyt wiele błędów, mieli problemy z dokładnym przyjęciem i zakończeniem ataku, a asekuracja ataku była na tyle nieskuteczna, że przeciwnik zdobywał punkty blokiem. Przy stanie 7:5 na zmianę w Kresach wszedł Patryk Węziński. Pamiętamy w ubiegłym sezonie jego momentami świetną grę. Obecnie dochodzi do formy po dotkliwym urazie, który wyeliminował go z treningu na 3 miesiące.

Reklamy

Set trzeci – narada – kapitan Jabłoński zachęca drużynę do zminimalizowania ilości błędów. Jednak jak się okaże, takie „postanowienie” czasem jest trudne do zrealizowania. Set zaczyna się od minimalnej przewagi przyjezdnych 0:2. Na zagrywkę wchodzi Kasprowicz podaje piłkę przeciwnikowi a ten nie potrafi wyprowadzić skutecznego ataku i mamy stan 6:2. Dalej po zagrywkach Jabłońskiego odskakujemy na 13:7, Kawka zagrywa asa serwisowego i drugą trudną zagrywkę uniemożliwiającą kontynuowanie gry Bełżycom i mamy 21:15. Przy stanie 22:17 Jabłoński trzema inteligentnymi zagrywkami kończy spotkanie 25:17. Zmiany: na podwyższenie bloku pod siatkę Brzoza za Steciuka (4:3) i powrotna Steciuka (6:4), oraz Węziński za Dźwierzyńskiego.

Przypomnieć należy, że bilans poprzedniego sezonu z Bełżycami nie jest zbyt dobry. Kresy przegrały mecz na wyjeździe 1:3 i wygrały u siebie 3:2. Tym bardziej cieszy udany debiut w nowym sezonie rozgrywkowym. Cały zespół zagrał z zaangażowaniem, choć nie ustrzegł się błędów. Mamy nadzieję, że nasza gra przyciągnie licznych kibiców na trybuny.

Skład zespołu GKS Kresy Dołhobyczów:

Rozgrywający – Piotr Jabłoński, Ernest Kosa
Atakujący – Grzegorz Bucior, Adam Kozicki
Przyjmujący – Michał Steciuk, Kacper Dźwierzyński, Patryk Węziński, Łukasz Oliwiak
Środkowy – Wojciech Kawka, Jakub Kasprowicz, Kamil Brzoza
Libero – Robert Masicz

Kadrę zespołu w obecnym sezonie uzupełniają: Kamys Sławomir (przyjęcie), Drop Adam (rozegranie) a także kontuzjowani: Tomasz Wojnar (atak) i Szymon Popławski (środkowy). Ponadto mamy na zapleczu: Marka Wąsiela (przyjęcie) i Daniela Skawińskiego (libero).

Jak widać, drużyna jest mieszanką doświadczenia i młodości. Między innymi: Michał Steciuk, Sławek Kamys, Wojtek Kawka, Jabłoński Piotrek, Kacper Dźwierzyński to zawodnicy bardziej doświadczeni. Kamil Brzoza, Adam Drop czy Daniel Skawiński praktycznie na poważnie zaczynają dopiero grać w lidze. Cieszy powrót do składu Grześka Barczuka, gdyż jego potencjał może stać się języczkiem u wagi dla postawy Kresów.

Z różnych przyczyn z zespołu odeszli: Maciej Sawczuk (dziękujemy za głośne wsparcie z trybun), Michał Simbiga (jak na razie nie trenuje, a szkoda to nadzieja Kresów, bardzo lekki i skoczny a atak przez ramie był jego wizytówką), bracia Kupcowie Kamil i Paweł (wnosili dobrą atmosferę do drużyny), Grzegorz Bucior (momentami potrafił wykonać świetną zagrywkę), Maciej Nowosad (zapowiadał się b. dobry środkowy).

***

Kresy Dołhobyczów