Karpacz
Ciągły bieg pod górę, silny deszcz, wiatr, niska temperatura, słaba widoczność nie przeszkodziły w odniesieniu wspaniałego zwycięstwa rekordziście Polski na 5000 m w hali Arturowi Kernowi z Hrubieszowa w biegu alpejskim z Karpacza pod Śnieżkę na dystansie ok. 9,5 km.
Deszcz zawodnikom towarzyszył już na starcie na stadionie w Karpaczu. Wzmagał się tym bardziej, im zawodnicy wspinali się biegiem w górę, dodatkowym utrudnieniem była słaba widoczność (masyw Śnieżki cały spowity był chmurami), również spadała temperatura. Dlatego organizatorzy nieco skrócili trasę (miała wynosić 11,1 km.), która zakończyła się po ok. 9,5 km. przy schronisku Domu Śląska (na przełęczy pod Śnieżką). Bieg rozgrywany był w formule alpejskiej, czyli prawie cały czas pod górę, różnica wysokości między startem, a metą wyniosła 847 m.
Dla naszego zawodnika w tym dniu jednak nic nie było straszne, ani warunki biegu, ani rywale, ponieważ wcześniej udanie rywalizował w biegach crossowych w Stanach Zjednoczonych z całą plejadą zawodników zagranicznych (w tym Kenijczyków) i okazało się, że w tym dniu metę przekroczył jako PIERWSZY !!!
Zwycięzcami zostali:
Kategoria MĘŻCZYZN (open)
1. Artur Kern, Polska, Hrubieszów 50:43
2. Rudyk Mykola, Ukraina, 50:48
3. Maciej Bierczak, Polska, 50:52
4. Rakus Kornel, Polska 52:01
5. Uciechowski Piotr Polska, 52:47
6. Malawski Maciej Polska, 53:21
Ukończyło 132 mężczyzn
Kategoria KOBIET (open)
1. Izabela Zatorska, Polska, 57:24
2. Agnieszka Kobierska, Polska, 65:23
3. Joanna Drewnicka-Ogrodnik, Polska, 70:02
Ukończyło 17 pań
Warto przypomnieć, że w 2000 r. z pełną trasą alpejską podczas Górskich Mistrzostw Polski zmierzyła się rekordzistka województwa lubelskiego w biegu na 100 km., a trenerka bohatera w/w biegu w wieku młodzika – Małgorzata Muzyczuk, zajmując wysokie punktowane 7 miejsce, a bieg wygrała również Zatorska.
Opracował – mak
Na zdjęciu – Małgorzata Muzyczuk i Artur Kern udanie zmierzyli się z najtrudniejszą trasą biegu alpejskiego w Polsce (zdjęcie mak).
Hrubieszow LubieHrubie 2009
