W sobotę, 4.06.2011 r. na trasie Świdnik – Lublin rozegrano XIX Międzynarodowy Bieg Solidarności” Lubelski Lipiec 1980”, w którym Artur Kern z hrubieszowskiej Unii wywalczył 2 pozycję, a nauczycielka ZS nr 4 w Hrubieszowie Małgorzata Muzyczuk 11-te, wygrywając swoją kategorię wiekową.
i>Na zdjęciu – Małgorzata Muzyczuk i Artur Kern reprezentowali Hrubieszów w biegach Solidarności w Lublinie
Świdnik – Lublin – 12,5 km
Kobiety
1. Lilia Fiskovicz Ukraina – 43:41
2. Magdalena Karpińska Agros Zamość
3. Anna Pechko Ukraina
4. Izabela Trzaskalika AZS UMCS Lublin
5. Tatiana Matviichuk Ukraina
6. Patrycja Maśloch SKB Kraśnik
…
11. Małgorzata Muzyczuk ZS 4 Hrubieszów
—
Mężczyźni
1. Sergiej Okseniuk Ukraina 38:36
2. Artur Kern MKS Unia Hrubieszów 38:42
3. Sergiej Fiskovicz Ukraina 38:51
4. Sergiej Marczuk Ukraina 39:56
5. Stanisław Marzec Nałęczów 41:22
6. Michał Wojciechowski Tarnobrzeg 43:19
7. Marek Podlipny LW Bogdanka 43:27
8. Maciej Falczyński Nałęczów 43:49
9. Wacław Klocek Lublin 44:00
10. Stanisław Terentowicz Nałęczów
…
23. Jan Kondrak Lubelska Federacja Bardów
W sumie ukończyło 111 osób.
—
Dodatkowo na stadionie przeprowadzono cztery biegi w czterech rocznikach dla przedszkolaków na dystansach od 150 do 300 m, w których uczestniczyło 103 dzieci.
***
Podczas dekoracji część osób była kolejny raz zawiedziona, ponieważ w regulaminie pisze:
– w przypadku zgłoszenia mniej niż 8 osób do kategorii biegowej organizator zastrzega sobie prawo dołączenia zawodników do niższej kategorii wiekowej.
I tak to jest, że organizatorzy systematycznie zostawiają bez nagród wiele osób (zastrzega, więc nie musi), które są niczego winne, że brakuje w jego kategorii jednej czy dwóch osób. Mało tego, są dyskusje i podejrzenia, co się z tymi nagrodami dalej dzieje. Wiele osób mówi – „Jeżeli tak to za rok, to nie biegnę”. A może czas zmienić regulamin?
***
Wikipedia
Lubelski Lipiec 1980
Pierwsze strajki w Lublinie i Świdniku zapoczątkowujące erę Solidarności. Strajki rozpoczęły się w Państwowych Zakładach Lotniczych w Świdniku na Wydziale Obróbki Mechanicznej 8 lipca 1980 roku a ich bezpośrednią przyczyną była podwyżka cen żywności. Robotnicy byli też niezadowoleni z warunków pracy i z istnienia uprzywilejowanych grup. Uczestnicy tamtych wydarzeń wspominają, że przełomem było to, iż ludzie przestali się bać. Wśród postulatów były żądania likwidacji przywilejów dla rządzących. Strajk trwał do 11 lipca, kiedy „komitet postojowy” podpisał porozumienia. W tym czasie fala strajków rozlała się już na inne zakłady. W lubelskiej prasie nie było ani słowa o strajkach, choć od 9 lipca Radio Wolna Europa nadawało informacje o strajkach a 18 lipca protestowało już ponad 70 zakładów. Zwłaszcza strajk kolei był dotkliwy dla władz, a miasto bardzo odczuło strajk komunikacji miejskiej od 18 lipca. Do 20 lipca podpisano porozumienia między poszczególnymi strajkującymi zakładami pracy a stroną rządową, w których obiecano podwyżkę płac. Z powodu strajków praktycznie nie odbyły się obchody 22 lipca – rocznicy ogłoszenia Manifestu Lipcowego – Manifestu PKWN. Na temat roli lubelskiego lipca trwają spory, jednak w jakiejś mierze był on sygnałem dla strajków na Wybrzeżu. Lublin pokazał siłę protestu i pomysłowość strajkujących (przyspawali lokomotywy do torów kolejowych).
***
Opracował – mak