Z pięciu polskich zawodników, którzy wystartowali w otwartych mistrzostwach Australii w chodzie na 10 000 metrów na jedenastym miejscu finiszował trzykrotny olimpijczyk wieloletni zawodnik MKS Unia Hrubieszów, obecnie AZS UMCS Lublin Rafał Fedaczyński (43:12.43).
Najlepiej spisał się Rafał Augustyn, który był ósmy z czasem 42:51.07, 12. był Damian Błocki (43:40.31), 14. Jakub Brzozowski (44:17.57), a 16. miejsce wywalczył Artur Brzozowski (44:51.01). Pierwszy, z najlepszym wynikiem na świecie w tym sezonie, był Perseus Karlstrom (39:22.41).
PZLA:
Zawodnicy aktualnie przebywają na zgrupowaniu w Australijskim Instytucie Sportu w Canberze (4.01 – 5.02.2018), gdzie w ramach projektu SUPERNOVA 3 uczestniczą w badaniach naukowych na grupie 20 chodziarzy różnych narodowości. Formuła obozu polega na tym, iż przez pierwsze 10 dni zgrupowania zawodnicy są poddawani bardzo rygorystycznym testom wydolnościowym (m.in. test 3 x 25 km, VO2max, start 10 000 m) przy zastosowaniu zróżnicowanych diet pokarmowych (wysoko węglowodanowa, kontrolowana). Następie zaplanowano 2 tygodnie zróżnicowanej pracy treningowej pod względem intensywności i objętości, kończąc ponownie testem wydolnościowym (25 km). Cały zgrupowanie zwieńczy udział w Mistrzostwach Australii 2018 w Adelaide (na dystansie 20 km).
Warto dodać, iż dla naszych zawodników jest to pierwszy start (obowiązkowy w związku z uczestnictwem w projekcie badawczym SUPERNOVA 3), dlatego wyniki, co prawda odbiegają od rezultatów zwycięzców tych zawodów, ale dla naszych zawodników to przysłowiowy „pierwszy” tegoroczny akcent treningowy. Po zrealizowaniu 10 dni zgrupowania ten start kontrolny (z tzw. „marszu”) będzie stanowił punkt odniesienia do występu 11 lutego w australijskim Adelaide na dystansie 20 km
Opracował – mak
Foto – strona PZLA