Udanie rundę jesienna zakończył zespół Marcina Nowaka, który na wyjeździe pokonał 4:0 Spartę Wożuczyn. Po raz kolejny bohaterem „biało-niebieskich” został Krystian Oleszczuk, który w tym spotkaniu skompletował hattricka i tym samym sprawił sobie miły prezent na urodziny, które obchodził 10 listopada.
Sparta Wożuczyn – Unia Hrubieszów 0:4 (0:3)
Sparta: Wojtowicz – Bartosz, Świderek, Pachla (70 Gontarz), Grzyb (46 Dziki), Antoniuk, Krawczyk, Baran, Ratyna, Rejs, Maliszewski.
Unia: Mac (89 Haustow) – Białacki (85 Kondrat), Mossurec, Szatan, Lebiedowicz, Borys, Krygiel, Kawarski, Stefaniak (70 Wiejak), Otręba (80 Gulak), Oleszczuk.
Bramki: Otręba (15), Oleszczuk (24, 38, 70).
Udanie rundę jesienna zakończył zespół Marcina Nowaka, który na wyjeździe pokonał 4:0 Spartę Wożuczyn. Po raz kolejny bohaterem „biało-niebieskich” został Krystian Oleszczuk, który w tym spotkaniu skompletował Patricka i tym samym sprawił sobie miły prezent na urodziny, które obchodził 10 listopada.
Od początku spotkania było widać, iż Unia Hrubieszów przyjechała do Wożuczyna po zwycięstwo, a zarazem po stosowną rehabilitację po ostatniej dość bolesnej porażce z Huczwą Tyszowce. Znów kibice hrubieszowskiej drużyny mogli być zadowoleni z postawy swoich zawodników, którzy prezentowali ofensywny styl gry. Atak od pierwszych minut i narzucenie swojego tempa gry bardzo szybko się opłaciły, bowiem już w 15 min. wynik spotkania otworzył Damian Otręba, który skutecznym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Niespełna dziesięć minut później było już 2:0 dla Unii Hrubieszów. Tym razem na listę strzelców wpisał się Oleszczuk, który wykorzystał bardzo dobre podanie od Otręby. Unia nie zwalniała tempa gry, zaś Sparta nie potrafiła w pierwszej odsłonie ani razu poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Patryka Maca. Trzeba też oddać, iż bardzo dobrze w tym spotkaniu spisywała się defensywa Unii Hrubieszów.
W 38 min. było już po meczu, kiedy to po raz drugi na listę strzelców wpisał się Oleszczuk. Unia dała jasno do zrozumienia rywalom, że dziś zwycięzca może być tylko jeden i będzie to właśnie zespół z Hrubieszowa.
W drugiej części meczu zespół Marcina Nowaka jakby za szybko zadowolił się wysokim prowadzeniem, co sprawiło, że tempo meczu znacznie się obniżyło, a w grze pojawiały się przestoje, czego efektem było wiele strat i niedokładnych podań w środkowej strefie boiska.
Po udzielonych wskazówkach i korektach w ustawieniu dokonanych przez trenera Marcina Nowaka, Unia Hrubieszów znów złapała odpowiedni rytm i w 70 min. swojego trzeciego gola w tym spotkaniu strzelił Krystian Oleszczuk, po podaniu Krystiana Stefaniaka. Warto dodać w tym miejscu, iż jest to trzeci hattick napastnika Unii Hrubieszów w obecnej rundzie jesiennej. Czwarty gol dla Unii odebrał zawodnikom Sparty Wożuczyn całkowitą ochotę do gry.
Podsumowując Unia Hrubieszów zasłużenie zwycięża w Wożuczynie i dzięki porażce Gromu z Sokołem wciąż liczy się w walce o awans do IV ligi. Przed nami przerwa zimowa, w której potrzebne będą nie tylko wzmocnienia kadry Unii, ale również solidnie przepracowany okres przygotowawczy.
Józek
Na zdjęciu – Krystian Oleszczuk.