22 grudnia 2024

Srebrny medal Pawła Szostaka na Mistrzostwach Polski!

W dniu 26.04.2015 r. w Zamościu na stadionie odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski na dystansie 10 000 m, wśród mężczyzn doskonale spisał się wychowanek Unii Hrubieszów obecnie reprezentujący AZS AWF Warszawa Paweł Szostak, który wywalczył medal srebrny, potwierdzając tym sposobem, że znajduje się w ścisłej krajowej czołówce w tej kategorii wiekowej. Gratulacje!

Reklamy

 

Tytuły – w biegach młodzieżowców na 10 000 metrów – wywalczyli Daria Gawłowska i Szymon Kulka. Gawłowska, dla której niedzielne zawody były debiutem na10 000 metrów, uzyskała czas 36:21.48. Zawodniczka Vectry Włocławek o nieco ponad 7 sekund wyprzedziła na mecie Annę Wójcik z Victorii Stalowa Wola (36:28.43). Brązowy medal wywalczyła Sylwia Ślęzak – biegaczka Budowlanych Częstochowa uzyskała rezultat 36:57.10.

W rywalizacji panów młodzieżowym mistrzem Polski w biegu na 10 000 metrów, z czasem 30:10.32, został Szymon Kulka. Zawodnik z Lipinek obronił tym samym tytuł wywalczony przed rokiem na bieżni w Białogardzie. Za naszym doświadczonym już reprezentantem kraju finiszował Paweł Szostak z AZSu-AWFu Warszawa (30:34.67) oraz Szymon Topolnicki z klubu AZS AWF Katowice (30:36.51).

Reklamy

4. Maciej Bielawiec Podlasie Białystok 30:39,06

5. Patryk Pawłowski Sparta Stalowa Wola 30:50,26

Reklamy

6. Andrzej Rosiewicz Szantyr Sztum

7. Sebastian Nowicki Olimpia Poznań 31:02,58

8. Jarosław Binkiewicz AZS UMCS Lublin 31:15,63

 

Bieg ukończyło 20 zawodników, a 8 zeszło.

 

Warto wiedzieć, że rekord Polski młodzieżowców nadal należy do śp. znakomitego i niepowtarzalnego Bronisława Malinowskiego Olimpia Grudziądz 28:30,4 od 1973 roku.

Paweł Szostak w ubiegłym roku wywalczył na tym dystansie medal brązowy, a więc polepszył kolor medalu, niestety za rok już nie będzie młodzieżowcem, ale jeszcze w tym roku są inne dystanse, jak i przełaje.

 

***

 

Wywiad z Pawłem Szostakiem

 

Gratuluję srebra i tytułu wicemistrza Polski Młodzieżowców, ale, jakie było Twoje samopoczucie przed startem?

– Dziękuje Panu bardzo 🙂 Samopoczucie przed startem było bardzo dobre. Na zawody jechałem prosto z domu w Hrubieszowie i od rana wszystko układało się po mojej myśli, a to bardzo pomaga.

 

 

Po pierwszych kilku kółkach…?

– Po kilku kołach czułem się bardzo dobrze mimo mocnego pierwszego kilometra (2,55) Ku mojemu zdziwieniu kryzys przyszedł już po 4 kilometrze i musiałem z nim walczyć prawie do końca.

 

 

A czym bliżej mety?

– W miarę pokonywania okrążeń, zmęczenie trochę ustąpiło i 4 koła do końca pojawiła się myśl, że jest duża szansa na medal. Współpracując z Szymonem Topolnickim wykreowaliśmy sobie dość sporą przewagę nad resztą zawodników. To dało wiele motywacji i sił, aby walczyć dalej.

 

Ostatnie koło i 100m?

– Wbiegając na ostatnie koło wiedziałem, że muszę dać z siebie więcej niż mogę. Byłem wtedy na 2 pozycji a Szymon zaraz za mną. Postanowiłem zaatakować z ostatnich 300 metrów, co się opłaciło. Na 100m do mety miałem pewną przewagę nad Szymonem Topolnickim i wiedziałem, że kwestia medalu to minąć linię mety.

 

 

Za metą…?

– Za metą zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Myślę, że to najciężej wywalczony medal do tej pory. Musiałem walczyć nie tylko z innymi, ale i z kryzysem, który trzymał mnie bardzo długo.Dużo wtedy pomogła obecność Trenera, Rodziny oraz Kibiców z Hrubieszowa.

 

 

A jak stałeś na podium?

– Na podium czułem się dumny z tego, iż mogłem zaprezentować się z dobrej strony przed Trenerem i Rodziną oraz wszystkimi, którzy mnie tego dnia wspierali. Dla mnie właśnie, to było najważniejsze.

 

 

No cóż, ale osiągnięty czas zapewne Cię nie zadawala, daleko do minimum na MME… (29:50)?

– Czas może sporo poniżej oczekiwań, ale tego dnia, wszystkim biegło się ciężko. Mogła mieć na to wpływ pogoda oraz duszne powietrze.

 

 

Będziesz jeszcze próbował je osiągnąć, czy na innym dystansie?

– Czas będę starał się poprawić 16 Maja na Mistrzostwach Polski Seniorów w Wieliczce, na tym samym dystansie 🙂 

 

 

Szymon Kulka jest do pokonania?

– Myślę, że aktualnie Szymon jest poza zasięgiem wielu zawodników w Polsce włącznie z seniorami. Nie oznacza to jednak, że nie jest do pokonania 🙂 Trzeba skupić się na sobie i mądrze trenować a może kiedyś się uda 🙂

 

 

Co mówił trener po biegu?

– Trener był zadowolony i powiedział, że na prawdę potrafię walczyć. Myślę, że miał świadomość, jak ciężko mi się biegło i co okrążenie wspierał mnie głośnym dopingiem, za co bardzo dziękuje. To na prawdę pomagało.

 

 

A kibicowali Ci lekkoatleci z Unii Hrubieszów?

– Kibice z Unii Hrubieszów nie zawiedli 🙂 Bardzo Im dziękuje, że wspierali mnie z drugiej strony stadionu. Dzięki temu praktycznie cały czas słyszałem dopingujące mnie głosy. WIELKIE DZIĘKI !! 🙂

 

 

W jakiej marki biegasz kolcach?

– Aktualnie biegam w kolcach marki Nike.

 

Jeśli mogę to chciałbym bardzo podziękować osobombez których zdobycie następnego medalu nie było by możliwe. Dziękuje mojemu Trenerowi Januszowi Wąsowskiemu, który w bardzo krótkim okresie czasu zdołał mnie przygotować do tego startu i możliwości rywalizacji o najwyższe miejsca. Dziękuję Panu Janowi Firla, który stworzył mi warunki do dalszego trenowania. Dziękuję również New Balance Running Poland, którzy wpierają mnie w postaci sprzętu sportowego.

 

Dzięki za odpowiedzi, jeszcze raz gratuluję i liczę na dalsze Twoje sukcesy!!! – mak LubieHrubie.

 


Inne znane mi zawody lekkoatletyczne 2015 r. w woj. lubelskim

 

4.05. Hrubieszów Liga LA dla Gimn. powiat g.9.00

5.05. Zamość Szkoły podstawowe Czwórbój la rejon + sztafety rozstawne

6.05. Zamość Indywidualne i Sztafety rozstawne Gimn. rejon g. 10.00

9.05. Puławy 2. Młodzieżowy Mityng LOZLA

12.05. Puławy Sztafety rozstawne wojewódzkie SP, Gimn. i SPG

14.05. Zamość Liga LA Gimn rejon

16.05. Hrubieszów 3. Młodzieżowy Mityng LOZLA/I rzut ligi młodzików

20.05. Zamość SP Czwórbój la wojewódzki

21.05. Zamość Indywidualne dla Gimn. wojewódzkie

23.05. Zamość Liga Juniorów I rzut

27.05. Puławy Liga LA dla Gimn. wojewódzkie

30.05. Biała Podlaska Liga Lekkoatletyczna Seniorów I rzut

 

 

Wywiad i opracowanie – mak

Zdjęcia – Tomasz Magdziak