W dniu 13 października 2024 roku, Hrubieszowski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Lokalna Organizacja Turystyczna Gotania zorganizowały sportowe zawody pod nazwą „Listtowie. Siódemka w Hrubieszowie” – śladami poety i notariusza Bolesława Leśmiana.
Uczestnicy mieli do pokonania malowniczą trasę wzdłuż Huczwy, mierzącą 7 km – Hrubieszów – Wolica – Brodzica – Hrubieszów, ze startem i metą na boiskach treningowych HOSiR, przy śluzie. Do zawodów przystąpili biegający, jak i miłośnicy Nordic Walking.
Na podium stawali:
BIEG
Kobiety:
- Katarzyna Falkowicz – Lublin, czas brutto: 00:28:53, czas netto: 00:28:52
- Katarzyna Kuziora – Świdnik, czas brutto: 00:33:00, czas netto: 00:32:57
- Julia Czerwińska – Horodło, czas brutto: 00:35:33, czas netto: 00:35:29
Mężczyźni
- Artur Król – Zielona Góra, czas brutto: 00:26:17, czas netto: 00:26:16
- Marcin Korgul – Lublin, czas brutto: 00:26:28, czas nett: 00:26:27
- 3.Tomasz Szady – Hrubieszów, czas brutto: 00:26:47, czas netto: 00:26:45
Bieg ukończyło 69 osób, w tym 25 kobiet.
Czytaj: Hrubieszowskie sztafety przełajowe w finale wojewódzkim!
NORDIC WALKING
Kobiety:
- Joanna Posikata – Zamość: czas brutto: 00:50:12, czas netto: 00:50:02
- Wioletta Kut – Cieszanów, czas brutto: 00:53:24, czas netto: 00:53:12
- Paulina Wichiewicz – Mircze, czas brutto: 00:54:50, czas netto: 00:54:47
Mężczyźni:
- Józef Czerniak – Hrubieszów, czas brutto: 00:51:58, czas netto: 00:51:55
- Stanisław Kaliński – Oleszyce, czas brutto: 00:53:25, czas netto: 00:53:13
- Jan Rogowski – Hrubieszów, czas brutto: 00:54:52, czas netto: 00:54:46
Wyniki zawodów na stronie Pokochaj bieganie w Lublinie →
Zobacz: Medale młodych hrubieszowian w Legionowie [ZDJĘCIA]
***
Łąka
Autor: BOLESŁAW LEŚMIAN
Czy pamiętasz, jak głowę wynurzyłeś z boru,
Aby nazwać mnie Łąką pewnego wieczoru?
Zawołana po imieniu
Raz przejrzałam się w strumieniu —
I odtąd poznam siebie wśród reszty przestworu.
*
Przyszły do mnie motyle, utrudzone lotem,
Przyszły pszczoły z kadzidłem i myrrą i złotem,
Przyszła sama Nieskończoność,
By popatrzeć w mą zieloność, —
Popatrzyła i odejść nie chciała z powrotem…
*
Kto całował mak w zbożu — nie zazna niedoli!
Trawa z ziemi wyrwana pachnie, lecz nie boli…
Kocham stopy twoje bose,
Że deptały kruchą rosę,
Rozróżniając na oślep chabry od kąkoli.
*
Niechże sen twój wędrowny zielenią poprzedzę!
Weź kwiaty w jedną rękę, a w drugą weź miedzę,
Połóż kwiaty na rozstaju,
Zwilżyj miedzę w tym ruczaju,
Co wie o mnie, że trawą brzeg jego nawiedzę.
*
Już słońce mimochodem do rowu napływa,
Skrzy się łopuch kosmaty i bujna pokrzywa, —
Jeno pomyśl, że ci wolno
Kochać łątkę i mysz polną
I przepiórkę, co z głuchym trzepotem się zrywa!
*
Idzie miłość po kwiatach — wadzi o twe ciało,
Zważaj, by ci przed czasem w słońcu nie zemdlało.
W mojej rosie, w moim znoju
Podostatkiem masz napoju
Dla wargi, przeciążonej purpurą dojrzałą.
*
Cień twej głowy do moich przybłąkał się cieni.
Wiem, że w oczach nie zdzierżysz tej wszystkiej zieleni,
A co w oku się nie zmieści,
To się w duszy rozszeleści!
Jeszcze dusza ci nieraz żywcem się odmieni.
*
Parna ziemia przez kwiaty żar dzienny wydycha,
Uschły motyl zesztywniał wśród jaskrów kielicha, —
Oczarujmy się nawzajem,
Zaskoczeni nagłym Majem, —
Maj się chyli ku nocy i miłość nacicha…
(źródło: https://poezja.org/wz/Boleslaw_Lesmian/30267/Laka)
Zobacz też:
Hrubieszowscy modelarze z medalami Pucharu Polski! [ZDJĘCIA]
Opr. mak, fot. organizator – HOSiR