Hrubieszów
Krzysztof Kozicki to jeden z liderów drużyny Unii Hrubieszów. Jest to zawodnik posiadający naprawdę spore umiejętności bramkarskie, wielki talent. Jak sam mówi w każdym meczu stara się wystąpić jak najlepiej, gra do końca i na 100%.
Wywiad z zawodnikiem przeprowadził Krzysztof Jóźwik.
Krzysztof Jóźwik: Jak jeden z liderów drużyny ocenia mijająca rundę jesienną wykonaniu Unii Hrubieszów?
Krzysztof Kozicki: Moim zdaniem mijająca runda wykonaniu Unii Hrubieszów wypadła tragicznie. Jak każdy wie uplasowaliśmy się na trzeciej pozycji od końca i ten wynik nie zadowala każdego, ale nie ma się, co dziwić, ponieważ w drużynie seniorskiej grają sami juniorzy w wieku od 16 do 18 lat plus dwóch starszych w wieku 34 i 33 lat. Sezon ten rozpoczęliśmy bez żadnych treningów i bez żadnych meczy kontrolnych wiec nie można było od nas wymagać cudów.
K.J.: Mogliście zdobyć więcej punktów? Są takie mecze, których się później żałuje.
K.K.: Tak oczywiście są takie mecze. Najbardziej żałuje dwóch spotkań. Pierwszy mecz to był wyjazdowy do Cosmosu Józefów. Od nich przywieźliśmy jeden punkt a mogły być trzy. Nie potrzebny karny w końcowych minutach meczu i to doprowadziło do remisu. Drugi mecz to z Huczwa Tyszowce fakt, że przegraliśmy, ale to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Jeden z najlepszych w rundzie. Ale taka jest piłka nożna – jest nie przewidywalna.
więcej na stronie www.mksunia.futbolowo.pl >>
Hrubieszow 2008-11-28