Hrubieszów
Redaktor (par) w Kronice Tygodnia napisał „Zalew w kształcie delfina będzie częścią Parku Sportu i Rekreacji , który za 2 lata powstanie w północnej części Hrubieszowa”.
Na przygotowanie dokumentacji technicznej pod tę inwestycję, pisze redaktor, władze miejskie zdobyły 210 tys. zł z unijnego programu Interreg. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowała budowa Parku, ponieważ jeszcze nie sporządzono kosztorysu, ale wiadomo, że dalej trzeba będzie sięgać po pozabudżetowe środki. Zalew „Delfin” ma liczyć około 19 ha powierzchni lustra wody (tu gdzie jest targowisko przy Huczwie), przewiduje się również hipodrom, amfiteatr, a także ścieżki piesze i rowerowe. Liczy się na to, że prywatni inwestorzy wybudują zagrody agroturystyczne, pensjonaty i ośrodki wypoczynkowe.
Jeżeli te plany i marzenia się spełnią, to wychodzi, aby tym planom przyklasnąć, ponieważ faktycznie zjeżdżali by turyści, były by miejsca pracy, zwiększyłyby się obroty w sklepach, a i mieszkańcy Hrubieszowa oraz okolic mieliby gdzie wypełnić swój czas wolny i po ciężkiej pracy wypocząć.
Pamiętam jak byłem chłopcem, to Huczwa i obrzeża szczególnie przy stadionie były wypełnione dziećmi i dorosłymi od rana do wieczora, a i teraz jak w lecie słońce błyśnie to przy moście „Sławęcińskim” jest sporo ludzi. Więc zapotrzebowanie jest. Była trampolina, pomosty, kajaki, łódki, rowery wodne, sekcja pływacka z sukcesami.
Ale obawiam się jednego, że za dwa lata będą wybory i jeżeli by nastąpiła zmiana osób z obecnego samorządu i w dodatku o innych planach, to czy nie wrócimy do koncepcji budowy basenu przy Szkole Podstawowej nr 2 (gdzie była i jest jeszcze dokumentacja) i w końcu nic nie będzie. Takie dwie inwestycje jednocześnie zapewne Hrubieszów nie udźwignie. Dobrze, że przynajmniej hala jest i dzieci oraz młodzież mają gdzie ćwiczyć, a wcale nie było łatwo ją dokończyć.
Opracował – mak
Hrubieszów 2008-12-07