Rozważając zakup sprzętu aerobowego, zazwyczaj w pierwszej kolejności rozpatruje się bieżnie, zaś dużo rzadziej myśli się o orbitrekach. Niesłusznie, orbitrek, choć jego zasada działania jest inna, może być równie mocno przydatny w staraniach o poprawę własnej formy.
Dlaczego warto postawić na orbitrek?
Sprzęt tego typu pozwala na mocne zaangażowanie wielu partii mięśni w tym samym czasie. Obok nóg pracują tu także mięśnie brzucha i ręce, co sprawia, że sprawdza się on nie tylko dla biegaczy, ale także dla osób trenujących nordic walking i… biegaczy górskich (w terenie górzystym mięśnie pracują inaczej, niż na względnie płaskim podłożu).
Co istotne, w przypadku treningów wykonywanych na orbitreku, trudno o nierównomierne obciążanie dolnych i górnych partii ciała. Siłą rzeczy jeśli trzyma się uchwytów na ręce, poruszają się one w tym samym tempie, co nogi.
Ta równomierność wytwarzanych obciążeń i ćwiczonych mięśni ma bardzo duże znaczenie dla osób, którym zależy na treningu ogólnorozwojowym, ale wbrew pozorom może być przydatna również dla… biegaczy. Przyczyna jest prosta – przy przyspieszeniach (na przykład w trakcie finiszowania), ważna dla biegacza staje się właśnie praca rąk.
Orbitrek – sprzęt uniwersalny
To, co jest szczególne w tego typu urządzeniach, to fakt, że o ile bieżnia doskonale sprawdza się przy treningach czysto aerobowych, o tyle orbitrek znajduje zastosowanie również wtedy, gdy ćwiczenia aerobowe chcesz wzbogacić o element bardziej siłowy.
Wynika to z prostego mechanizmu. W przypadku bieżni podkręcanie poziomu polega głównie na zwiększaniu szybkości, z jaką przesuwa się taśma. W przypadku orbitreków regulacji ulega opór, z jakim musi się mierzyć osoba ćwicząca w trakcie kolejnych ruchów wykonywanych na maszynie.
Można więc zdecydować się na trening obliczony na jak najszybszą prace mięśni lub na jak najdłuższe wykonywanie ćwiczenia mimo utrzymywanego na stałym poziomie oporu. Dodatkowo niektóre orbitreki posiadają również możliwość ustawiania programów, w ramach których poziom trudności zmienia się w trakcie treningu.
fot. mat. sponsora